azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bcl - ogień lyrics

Loading...

ogień lyrics
tekst/lyrics (kolba, bezix)

refren/chorus: (kolba)
chciałem was bić, pierdol się typie
nie masz na mnie nic
jebać se możesz co najwyżej nic
zjeżdżaj cudaku, my idziemy pić, ej

jebać tych typów, co chcieli was bić
od moich ziomów spierdalać za drzwi
w ogień bym skoczył, mówię to w podzięce
bcl tu wchodzi, trzeba zrobić miejsce

zwrotka/verse i (kolba)
jebać tych typów, ja mówię jak jest
wydeptam se miejsce, zrobię to jak pies
kiedy wychodzę, to odpalaj porshe
mówię ci ziomek, chcesz zrobić mi dobrze

kiedyś coś zrobię, teraz nie mam nic
potem pochłonę alkoholu w kit
chciałeś coś dodać, zadzwonić po psy?
i każdy nagle butami na ryj

zapisałem sobie swoje myśli
także pokażę ci styl
zapiеrdolę sobie zaraz prysznic
śmierdzi tutaj tłusty bit, ej
zwrotka/verse ii (bezix)
ej, 20k dolców wydałеm na guarda
he protection your fujarka
czemu nawijasz, że hajs wydajesz
skoro go nie masz; inwencja twórcza kurwa

intelektualiści pseudo
intelektu szukają na szybko
rodzą się pomysłu tak nie prędko
max size lupą ciągnie każdej w delkot, ło

tron już gorący, a żar cię piecze
pan służący za rozkem znów cię wlecze
beczysz bo atomy kurwa są już cięższe
niż ta twoja cała duma no beka frajerze

refren/chorus: (kolba) x2
chciałem was bić, pierdol się typie
nie masz na mnie nic
jebać se możesz co najwyżej nic
zjeżdżaj cudaku, my idziemy pić, ej

jebać tych typów, co chcieli was bić
od moich ziomów spierdalać za drzwi
w ogień bym skoczył, mówię to w podzięce
bcl tu wchodzi, trzeba zrobić miejsce



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...