azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

be vis - godzina lyrics

Loading...

[intro]
jest jakoś kwadrans po czwartej
chyba znowu dzisiaj nie zasnę
jakoś drapie i sucho w gardle - kaszle
jest jakoś kwadrans po czwartej
chyba znowu dzisiaj nie zasnę
jakoś drapie i sucho w gardle – kurwa kaszle

[zwrotka 1]
zgarniam szlugów paczkę i wychodzę na klatkę
a tam czeka na mnie ziomal i przybija mi pionę
pyta czy mam skuna, pyta czy mam browar – kurwa załatwione
a więc będzie dziś palone, tylko niech przygrzeje słońce
ja lubię te wakacje, jak kobiety są gorące
domówki i plenery tak mijają mi miesiące
tam jadą ci niebiescy, a ja tu coś dalej szponce

[refren 1]
ważne, czy masz [?] i polo
chcesz [?] to kosztuje drogo to
co drugi jest młody ikoną
piję firejack’a niby mołotov
fundament jak kante, oni by chcieli, żebym przespał te szanse
ty nie płacz po [?] i skoro masz szanse, kurwa zajebałem się na tej klatce

[zwrotka 2]
no to witamy się z miastem teraz
nic ciekawego, ale stoi jakiś zielak ze swojakiem
sprzeda ci sztukę, a nie grama
ważne, że ich kopi i zgadza się papa
nie rozumiem tego jak hodor
oni chodzą ze złożoną bronią
poszedłem z ziomem, nie małą na molo
w tym mieście masz parę miejsc, które zwiedzasz co noc
takich dwóch jak my, to nie ma was trzech
idzie jakaś dziewka i jej chłopak, co wygląda jak lakier
super chłopak, patrzy się ona i uśmiecha
on chce mi wpierdolić bułę (co?), na odmułę (co?)
a ja się śmieję, myślę kurwa co za dureń
agresor profesor, no i spadł z mojej głowy john neon

[bridge]
ważne, czy masz [?] i polo
chcesz [?] to kosztuje drogo to
co drugi jest młody ikoną (ikoną?)
piję firejack’a niby mołotow
łupie mi w czaszce, zawsze muszą być krzywe akcje
jakoś się składam, typ poszedł dalej,a ja nie wiem co jest grane
nie wiem już, która godzina, ale chyba się przypomina
ej, szósta? o kurwa, dobra czas zwijać

[refren 2]
ważne, czy masz [?] i polo
chcesz [?] to kosztuje drogo to
co drugi jest młody ikoną
piję firejack’a niby mołotov
fundament jak kante, oni by chcieli, żebym przespał te szanse
ty nie płacz po [?] i skoro masz szanse, nie miej mnie za gwiazdę i nie myśl, że zgasnę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...