azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

be vis - plan lyrics

Loading...

[tag producencki]
ay, 2k this a madness, haha!

[refren x2]
nie dla kurew, no i nie dla twojej bibi
no jak malik, no bo wszystko dla rodziny
wieje chłodem, ale to nie koniec zimy
a jak nie ma planu, to go wymyślimy

[zwrotka 1]
skurwysyny patrzą, skurwysyny gapią się na ręce mi
nawijają makaron, to trochę paradoks
gadać o zasadach nie przestrzegając ich
wyjebane w leszczy, a ja robię dirty dancing
chcę łapać ten hajs, ale nie chodzi o niego jak o prestiż
od gimnazjum pisze wersy
minęły te lata i z podziemia robię mainstream
zwykły chłopak żyje życiem, a ty dalej kręcisz mamie coś tam tak jak fidget spinner
wpadłeś w kompot tak jak rysiek riedel, a ja dalej tu po swoje idę, swoje idę

[refren x2]
nie dla kurew, no i nie dla twojej bibi
no jak malik, no bo wszystko dla rodziny
wieje chłodem, ale to nie koniec zimy
a jak nie ma planu, to go wymyślimy

[zwrotka 2]
patusiary mają najebane w bani
młode damy chciały by posiedzieć z nami
w domu siedzę jem skrzydełka tak jak nani
jak się wkurwię to wybucham jak dynamit
spokojny z natury no i czasem płaczę, wydaję, wydaję, wydaję – sam nie wiem na co płacę
popełniam te błędy jak popełniam – przyznam rację
i pierdolę wyimaginowane kreacje
jebać, aten-cyjne kurwy, tylko auten-tyczne grupy
i nie chodzi wcale o to byś był kotem, tylko trzymaj fason no i miej na karku głowę

[refren x2]
nie dla kurew, no i nie dla twojej bibi
no jak malik, no bo wszystko dla rodziny
wieje chłodem, ale to nie koniec zimy
a jak nie ma planu, to go wymyślimy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...