beceka - what (one-shot) lyrics
pobudka kurwa!
co jest?
słyszę głosy, widzę postacie z innego świata
wiedźmy latają na nimbusie, głośno krzyczą “ave szatan!”
gram w quidditch’a twoją głową to nie szczurów wyścig
a zlecenie by cię zabić dał ferdynand rybski
dziewczynki za parę lat będę wam podpisywać cycki z precyzją wykonania jak leonardo da vinci, nie pierdol że powinienem rapować lepiej to tak samo jakbyś chciał nauczyć gotowania magdę gessler, mordzia co pali blanta, wali wiadra, zielony grinder kręci we wszystkie strony świata, rap to nie jest nauka zdalna, a co możesz mieć przewinął dawno waldemard kasta, w kosmos jak łajka, styl wypierdala z butów ogień, idę się frygać bo za dużo mam na głowie, air max na sobie i szare dresiwo, camel’e w miękkiej bo dziś na takie starczyło, zdziro! beceka z kurwami nie tańczy, chcę więcej pengi na nowe dziarki, studio cardi, kocham mustangi, macać jej cycki, zdejmować majtki, whisky ze szklanki, zostawiać ślad jak wampir
ej typie czym się martwisz że niedługo przy tej nucie będziesz ładować kutasa w cipę swojej panny? rzucam rap na osiedla jak wlepki na ławki, ziomal legal pali w holandii kopie bardziej od karmi..
te niemrawy, dawaj te pół litra z lodówki!
jeszcze się nie zamroziła!
taką wypijemy, dawaj mówię!
nie lubię ciepłej wódki!
to kup se zamrażarkę to będziesz miał mrożoną frajerze…
po pierwsze dupy zdejmują spódniczki, kończymy drinki, moje dwa palce działają jak mechanizm windy king speech, kiss me in my lips b+tch! nie klękaj, błagam skacz po mnie, jak na ad carry rengar, nie mam nic do lesbijek nawijam w pokoju życzeń leci demonologia a one robią nożyce, ty masz dwie twarze jak quirrell, teleport ze świstoklikiem, na twoim grobie odpalę znicze zapalniczką clipper, knuję zło jak bellatriks, gdy łapię za majka grubo fatka pada ściatka, nie snapback buty nike’a, zjadam jak pac man, zdjęcie na snapchat, wbijta na kwadrat, w ps’ie w badoo strzał wpadł spadu gol miazga, ludzie mają gorszy charakter od cambridge, moją nawijkę kochasz albo nią gardzisz, wiesz że na samym dnie oceanu leżą skarby, zabraknie tlenu więc będziesz jednym z nich ale martwym, zarzucam pelerynę niewitkę i znikam stąd, dzisiaj chcę załadować w dziurę glory hole! mama dała dach nad głową studio drugi dom, nie muszę latać w masce by ogarnąć skok
what!
ty się nazywasz k!ller i masz ksywę k!ller i jesteś k!ller a jak powiesz że to pomyłka to dostaniesz w ryj..
to pomyłka
Random Lyrics
- lackhoney - let it go lyrics
- blind channel - dark side lyrics
- entropy - fall lyrics
- ptk (cz) - totb (trapping out the bando) lyrics
- painted wives - truth & consequences lyrics
- baekhyun (exo) - whippin' lyrics
- z.k - זי קיי - larmer lyrics
- louis pedro - team lyrics
- jayze - daydreams & nightmares (intro) lyrics
- jarryd james - different language lyrics