bechatka produkszyn - zmehupatologia lyrics
zmechole dzidą w teren, stal trzeszczy jak złom
, to nasz codzienny dom
szkolenie to farsa, bez sensu i planu
walka z codziennością, w błocie, wśród chmur
w zmechu patologia, to normalny stan
głupota i chaos, to nasz żołnierski plan
zmech nigdy nie pyta, co dalej, co jest
zmech pije, by zapomnieć jak naprawdę jest
, to nasz chleb powszedni
rozkazy bez sensu, jak echo w przestrzeni
,
szkolenia na pokaz, gdzie wszyscy tylko udają
warunki do życia, jak w koszmarnej scenie
sorty rozdarte, jak nasze nadzieje!
zmech rusza w bój, bewup ryczy jak lew
w gąszczu rozkazów gubimy swój cel
braterstwo w kieliszku, milczenie wśród dróg
głupota na górze to nasz codzienny wróg
dowódcy żyją w świecie papierowych kłamstw
my z dupą w błocie, gdzie myślenie to balast
w zmechu rządzi patologia, to norma od lat
każdy dzień zmechola, to krok w tył i w piach!
Random Lyrics
- southern brothers - the heart of the matter lyrics
- sullvn - namaste lyrics
- spaghetti western - yarará lyrics
- third realm - passion lyrics
- yung doubtz - she'll never know lyrics
- luvkurby - over lyrics
- kim aljeon - 미친년들이 (michinyeondeuli) lyrics
- nxsxd records - ilg ++ lyrics
- anna jantar - za wszystkie noce lyrics
- neacal - another castle lyrics