bedoes & drużyna 2115 - parkometr lyrics
[intro]
się wkurwił jebany
to jest kurwa white, bedoes, kuqe
i siema kurwa, twoja dziwka z nami jest nawet
squad, gang, gang, gang
[refren: bedoes](x2)
ruski szampan nie möet, pijana fanka na stole
drużyna typie, nie spinaj typie, umywam wite – pierdolę
nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
robię gang z ziomem, ty to pantofel, to nie saint tropez, nawet jak stoję to ten hajs robie tak jak parkometr
[zwrotka 1: white]
jak wspominasz o nas, to ziom jestem ponad
i patrzę na wszystko jak oko saurona – z góry
ktoś, pierdoli o nas to nie pytam co, tylko który
na noc nie daje mi tu mama buzi
rano znów budzi mnie dupa, nie budzik
jak ja cie nie trafię to maciej is shootin’
my to al dente a nie miękkie kluchy
gang to nie twoja suka, że pruje się tu za buchy
a te szmaty biorę tu normalnie jakbym numer nucił im
trzy paski suka czuje gucci w tym, mówi mi, że gubi film
dlatego zrobię jej remake, nie jem bo jestem już syty
skoro śmietankę już spiłem
uuu a ja znowu jestem tu
w koło problemów w chuj
a ja wyjebane już, a ja wyjebane już
bo jestem swego życia król
[refren: bedoes](x2)
ruski szampan nie möet, pijana fanka na stole
drużyna typie, nie spinaj typie, umywam wite – pierdolę
nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
robię gang z ziomem, ty to pantofel, to nie saint tropez, nawet jak stoję to ten hajs robie tak jak parkometr
[zwrotka 2: kuqe]
dzwoni telefon mi z samego rana
na linii jest bedo, mówi, że jest sprawa
(słuchaj kurwa łukasz, dzisiaj musze być w warszawie)
tu sukę za kielon masz, taka jest wawa
to może dlatego, że szukałem w barach
jak zrobisz te sukę, podaj do ziomala
zawsze noś gumę, to złota zasada
gang, gang, gang
jebie mnie blue monday (jebać), jebie mnie trzynastego piątek (jebać)
w butli mam californię, w butli mam californię
a do otwarcia śrubokręt
to na nas się gapią w oknie, to przez nas dzwonią na psy
nie rozumiem ciszy nocnej, kiedy wypije pięc piw
kiedy wsiadam robie skrrr, gdy wysiadam no to nic
flexxy znowu dostał w głowę, tobie dupa daje w pysk
dalej dalej ręce gadgeta, dupa do góry tak żebym ją widział
płacze facet jej na messengera, a dupa do góry żebym ją dymał
[refren: bedoes](x2)
ruski szampan nie möet, pijana fanka na stole
drużyna typie, nie spinaj typie, umywam wite – pierdolę
nie gram w nogę, wsadzam gram w nogę
robię gang z ziomem, ty to pantofel, to nie saint tropez, nawet jak stoję to ten hajs robie tak jak parkometr
tekst i adnotacje na rap g-nius polska
Random Lyrics
- l'morphine - freestyle 5 lyrics
- lil peep x lil tracy - witchblades lyrics
- артем бизин - выхожу из себя lyrics
- ariana & the rose feat. rkcb - love you lately lyrics
- cylo - ca$h out lyrics
- dj jul's, mr eazi & sarkodie feat. eugy - teef teef lyrics
- noriel - amigos y enemigos - remix lyrics
- kevin gates - my mojo lyrics
- yandel feat. arcángel - dime lo que quieres de mi lyrics
- louis defelice - get back home lyrics