belmonafide feat. malik montana - hype lyrics
hype hype hype hype hype hype hype hype
hype hype hype hype hype hype hype hype
dziwko, to trójmiasto, a nie são paulo
budzę się ze ssaną pałą, dzwoni do mnie trap phone
halo? lamusiaku, to twój lachociąg, dzwoni po to samo co ostatnio
jebany apetyt na sukces to mój front wpływów
sto tysięcy w gotówce i za grosz wstydu
nie wpadło łatwo to, co złego to nie ja
jak jesteś astronautą, pozdrów nasze ego tam, ego tam
bez żadnej presji, bez żadnych ran
niezniszczalny, jakbym wykradł recepty na ketonal
co może mnie poskromić? uwaga nic
skarbowy za plеcami woła mi nu, pagadi
scena jest świeża, ja umiеram z głodu
nawet nie chce mi się otwierać cudzysłowu
nawet nie chce mi się otwierać cudzysłowu
bo zjadam ich jak, yyy, czy jest opcja na dowóz?
to jest nasz czas jak smagalaz
buja karkiem przy tym nawet jabba hutt
mam taki hype, że mogę nawinąć to drugi raz
ostry wjazd, red alert, należałoby odgwizdać faul
nieczysto zagrałem, ale bawię się dalej
to kawałek za kawałkiem jak w pizza hut
lista płac rośnie, więcej i szybciej
miasto jest małe, lecz wielkie ambicje
hype hype hype hype hype hype hype hype
hype hype hype hype hype hype hype hype
dziwko, to trójmiasto, a nie são paulo
budzę się ze ssaną pałą, dzwoni do mnie trap phone
halo? lamusiaku, to twój lachociąg, dzwoni po to samo co ostatnio
nie mogą nic zarzucić mi, zbyt prawdziwy, szczery
przypierdalają się do ksywy, pseudorapery
tomasz z akwinu pewnie też by uwierzył w tę puentę
odhaczony premier, jutro na golfa z prezydentem
czemu tak dużo bragga, za dużo wódy leży
proste odpowiedzi, problem z rekonstruowaniem przeżyć
chcesz mnie uprzedzić, uprzedzić, sprawdźmy się
nagrywasz to dla siebie, pół biedy; harvey dent
jebany apetyt na sukces, sprawdź potencjał
cała rapgra wkrótce zrobi dwukropek i v, blow
nie wiem, czy strawisz to łatwo
teraz jestem playa jak dawid podsiadło
kreuję życie jak chcę, to moje simsy simsy
wyjście z potrzasku to cel, twoje clinchy clinchy
muszę po swoje biec, robimy dobre sprinty
dziesięć lat temu by nie nawinęli tego + vintage
cohiba siglo v, jebie starym zgredem
w rozpiętej koszuli rozmowy z krupierem
gianni versace, dress code macaroni
marokański brat mówi, że ma problem do nich
zamawiam steka z kobe, stolik obok politycy
chłopak z wrzeciona jada tam gdzie politycy
co mi chcesz powiedzieć, co mi chcesz pokazać?
twoja marna pensja to dla mnie z synem kolacja
łańcuch za czterdzieści koła
ona wpatrzona to reakcja łańcuchowa
łańcuch za czterdzieści koła
ona wpatrzona to reakcja łańcuchowa
750 a nie 585
wszystko co poniżej to nie złoto tylko rtęć
łańcuch za czterdzieści koła
750 a nie 585
Random Lyrics
- sumika - shake & shake lyrics
- dmg - behind the wall lyrics
- queenadreena - weeds lyrics
- kvesta - under a funeral moon lyrics
- el-khalil - 1 seconde lyrics
- hate rct - escolhas lyrics
- tha god fahim - more john blaze lyrics
- f3nix - contact on the table (one call) lyrics
- xscape - feels so good (so so def remix) lyrics
- goldie - state of mind (25 year remaster) lyrics