azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

belmondo x gsp - karabin lyrics

Loading...

nabij karabin i zabij
nabij cannabis i pal
mam wyjebane na składy
jebie cały twój skład

zapraszamy, otwarty sklep
kokaina, blue crystal meth
zapraszamy, otwarty sklep
jeb jeb jeb jeb jeb jeb

jestem jak asteroid, spadam na twoją przestrzeń
uwierz mi, że zaboli, jak dotrę już na miejsce
lecę po paraboli i rzucam gwiezdnym pyłem
dziś tak się napierdolisz, że zapomnisz kim byłeś
zrobisz marsjańską minę, bo mam nieziemski towar
co mieni się bursztynem, jak skała księżycowa
to czysty alkaloid, uwalniam go ze źródła
to kurwa w rottweilera, zmienia zwykłego kundla
rozbiera na atomy, i łata czarne dziury
to horror jak z sodomy, mój wilk bez owczej skóry
to wypali ci dziury w głowie, większe niż krater
mutuje osobowość, z której wychodzi kraken

biorę karabin i strzelam mu w łeb
nabij cannabis i dawaj tu baby
mexican haze

to kopie jak pcp, a to nie missisipi
wbijamy chuja w wifi, robimy rap w tricity

mam wyjebane na składy i pije sobię absynt
szmaty przychodzą na casting
z bratem liczymy se stacksy, wychodzę z taxy
nie muszę jechać na saksy, ale się zbieram do trasy
ale zabieram do pracy, młodzi polacy, właśnie o to tu chodzi, mobbyn



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...