azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

benczi - doppio lyrics

Loading...

[zwrotka 1: benczi]
zero spokoju ducha
a uśmiech od ucha do ucha
hej, ty też się śmiej, hej
kiedyś łapała za rękę mnie
teraz nie ma jej
hej, mała też się śmiej
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
bo nie pamiętam już jej zapachu
potem było kilka akcji brachu
nie mów mi o tym nic
ciężki okres, momentami to nawet nie chciałem spojrzeć
w l-stro, jak musiałem to oby na krótko
stoję i patrzę na ciebie z lokówką
nie pamięć, jednak dobrze że jesteś czasem
chciałbym pamiętać coś więcej
co o tej porze robiłem dzień wcześniej
boże, rzucam słowa na daremno
i się zastanawiam co czuwa nade mną
jedno wiem na pewno, jedno wiem na pewno

[refren: benczi]
wstanę rano zrobię doppio
znowu pierdolnie samotność
otworzę okno i rozgonię chmury mordo x2
jednym uśmiechem, jednym uśmiechem

[zwrotka 2: benczi]
mam dystans jak, hej
dystans jak stąd do stanów
znam każdy z nich dokładnie a nie byłem tam ani razu
drogowskazów w chuj, sentymentów też nadal piecze mnie
w dolnej części płuc dajcie spokój mi
nie chcę więcej nic oprócz kilku chwil
w pełnym słońcu, leżę obok niej ma palemki dwie
naglę budzę się a tu kraków już
nie pamiętam nic, chyba wleciał buh
hej, moja pani moja pani
zostaniemy tymi najlepszymi ziomalami
no a jeśli nie no to nie licz na nic
cztery lata mi minęły
zdążyłem dwa razy mrugnąć oczami
grupka ludzi nadal siedzi w małym mieście
jakby byli przyrośnięci korzeniami
a to chyba nie dla mnie, chociaż szczerze to nie wiem
jedno wiem tu na pewno, tylko tego jestem pewien

[refren: benczi]
wstanę rano zrobię doppio
znowu pierdolnie samotność
otworzę okno i rozgonię chmury mordo x2
jednym uśmiechem, jednym uśmiechem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...