a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

benito tuzza - atlantyda lyrics

(refren)
wszystko nieważne, kiedy nie ma ciebie
bądź już na zawsze, zapłacę każdą cenę
nie chodzi o pannę, ani pełne kieszenie
chodzi mi o pasję, ona moim tlenem

(zwrotka)
benito patrzy na świat przez teleskop
droga do gwiazd tą jedyną
każdy mój ziom+ koks, psy gubią trop
suki mnie kochają wciąż, choć ja nie robię pop
ja se robię sztos i się buja cały blok
ja se robię skok to dopiero mówię “hop”
[?] robi coś czego nie robili oni
odejdę będąc legendą, choć przyszedł tu anonim
“zwolnij”+mówi pani gosia, kiedy mówię co mnie boli
pędzę tu jak bolid, drżą konie z czarnej folii
ścieram ten pot ze skroni
no i zwiększam tempo, jak rasowy alkoholik
a na dłoni mam serce dla tych, co kiedyś pomogli
a za babcię, dobrze nigdy już się nie przestanę modlić
nauczyła w siebie wierzyć, kiedy inni zaniemogli
i choć wszyscy się najedli, ja pozostałem głodny
rozkmiń, że będę to robił, póki starczy mi paliwa
pomysł mam nowy to zaczynam to nagrywać
ona dzwoni i się pyta “kiedy skończysz?”
sorry kochanie, ale nic nie słyszę, wybacz
kiedy wchodzę to pod sceną ma być ogień
kiedy skończę to na tobie, więc się dowiesz
pływam se na bitach, jak nad morzem simba
bo ten świat tonie jak atlantyda (jak atlantyda)
tonie jak atlantyda
tonie jak atlantyda
tonie jak atlantyda
(refren)
wszystko nieważne, kiedy nie ma ciebie
bądź już na zawsze, zapłacę każdą cenę
nie chodzi o pannę, ani pełne kieszenie
chodzi mi o pasję, ona moim tlenem
wszystko nieważne, kiedy nie ma ciebie
bądź już na zawsze, zapłacę każdą cenę
nie chodzi o pannę, ani pełne kieszenie
chodzi mi o pasję, ona moim tlenem

- benito tuzza lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS