bęsiu - dziewica wchodzi do klubu lyrics
[1 zwrotka]
dziewica wchodzi do klubu
za namową koleżanki
szybko znika wśród tłumu
gdzie wilki robią swój ranking
jeden szepcze przy uchu
bajerę z pierwszej łapanki
ona daje ten upust
i wychodzi z nim za drzwi
widzą noc żywych trupów
tańczących na jednej planszy
co drugi jest jak upiór
wyczekujący swej szansy
nie ściągnęła butów
do mieszkania już dotarli
i pierwszy raz bez trudu
ściąga z niej ktoś inny majtki
nie czekała do ślubu
by nie wyśmiały ziomalki
nazajutrz na facebooku
incydent jest oficjalny
chwali się na podwórku
że ma za sobą rywalki
i nie wie że w jej brzuchu
rośnie dziecko z tej randki
[2 zwrotka]
miał 16 lat
spotkał nowych k+mpli ze szkoły
obcy był mu smak
jointów, prochów i alkoholi
wzięli go na ten bal
w domu, w którym wszystko się doi
tam coraz więcej chlał
przeczuwał, że coś się kroi
aż tu nagle strzał
zobaczył dziewczynę, podbił
chwilę z nią pogadał
poczuł jej dłoń, na swojej dłoni
zabrała go tam
gdzie najcichszy pokój z pokoi
myślał, że to szpan
bez problemu poszedł to zrobić
miesiąc później szał
ona w ciąży do niego dzwoni
szybko do niej gna
ufa jej, testów, nie robi
zakręca się świat
po mieście fruwają plotki
a on nie wie, że to ta
dziewica z pierwszej zwrotki
Random Lyrics