bezimienni - idź i walcz lyrics
[intro: ostry]
teeeeeeeeeeeee!
damian jonak!
bezimienni!
[zwrotka 1: ostry]
usta milczą, mięśnie spontanicznie drgają
chcę wybuchnąć, nerwy nieustannie grają
w środku ogień, chodź na zewnątrz się tli
tętno rośnie, otwierają właśnie drzwi
wyjście z szatni, czysty umysł i donośny głos spikera
echo głosu gdzieś odbija ostatnich słów trenera
głucha cisza w moich uszach, koncentracji jeszcze łyk
cień ucieka, światło razi a trybuny dają ryk
pewnym krokiem, pewny siebie z dobrą nutą idę w przód
tak jak zawsze niby syty, a wciąż walki czuje głód
długa droga choć do mety ale idę tam gdzie to
w czterech kątach narożniki, a tam tylko ja i on
gdy uderzę sierpa w głowę będzie jak na żniwach kosa
z głowy zlecą krople potu jak poranna rosa
w końcu ring, pełen spokój, tutaj jestem jak u siebie
wiesz jak będzie? ja nad tobą, ty na glebie
głębia oczu i już jestem bardzo blisko
damian moje imię, a jonak to nazwisko
głośny gong, wiem co robić teraz mam
pięści w górę no i w końcu sam na sam
[refren x4: ostry]
idź, idź, idź i walcz
idź, idź, chłopak walcz
idź, idź, dajesz tempo
idź, idź, wygraj gniewno
Random Lyrics
- casey veggies - i'm right here lyrics
- tru (rapper) - hallelujah merkaba lyrics
- pop. 1280 - rain song lyrics
- justin townes earle - graceland lyrics
- wombo combo - cabernet sauvignon lyrics
- schnappi - ein lama in yokohama lyrics
- phobia isaac - ghir moulana / غيـر مولانــا lyrics
- wild wes - ain't playin' lyrics
- j*davey - deadly lyrics
- disciples of the masquerade - born on the wing lyrics