a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bezimienni – zapach świata lyrics

[zwrotka 1: ryjek]
księżycowy uśmiech a na oczach wiszą gwiazdy
czy to rzeczywiste czy to wytwór wyobraźni
chciałbym ciągle patrzeć i bez przerwy cię dotykać
kusisz moje myśli i przyciągasz mnie jak afrodyta
twój melodyjny głos który się mnie pyta
o rzeczy które fantazja w głowie mej zamyka
stuprocentowa seniorita w ognistym wcieleniu
kolor płomień twoich włosów resztę pozostawiasz w cieniu
rywalek żadnych nie ma bo szkoda na nie tlenu
więc kochana się nie tremuj podejdź bliżej
daj pożądać
niech miłość zawiruje w nas jak powietrzna trąba
wyglądasz jak milion złotych w moich oczach
lecz spływa po nich mgła że nie mogę cię rozpoznać
daj mi siebie poznać przecież odwiedzasz mnie ciągle
choć czuje że to ty to wciąż po omacku błądzę
a gdybyś nie była to ty było by mi wstyd
marzyć o innej kobiecie zamiast dzielić z tobą sny
opancerzone drzwi zamykam więc na wieki
bo to obraz mojej żony wisi wewnątrz mej powieki

[refren]
historia z filmu baśniowa fabuła
księżniczka z bajki życiowa i czuła
rozczarujesz się jeśli wciąż masz nadzieję
jeśli twój zapach świata po prostu nie istnieje
po prostu nie istnieje

[zwrotka 2: ostry]
rozjaśniłaś dom dałaś życie w zimny mur
naprawiłaś mnie już nie czuję się jak szczur
zmieniłaś moje życie w którym życia już nie było
rozpaliłaś miłość w miejscu gdzie się ledwo tliło
wzrokiem budzę zmysły każdy ruch twego ciała
od głowy do stóp jesteś piękna cała
pragnę żeby moje usta całowały twoją szyję
kiedy nie ma ciebie obok ciągle tobą żyję
celebruję tylko ciebie każdą jedną wspólną chwilę
kolacje przy świecach zakrapiane dobrym winem
wieczorami kino nocne oglądane razem filmy
proste to równanie jesteś obok jestem silny
tylko ty tylko ja i nikt inny uwierz proszę
umacniamy swoje więzi gdy banknoty zmienię w grosze
twoje dłonie przy dotyku gniewne myśli gaszą
bliskość ciebie sprawia że kolejne dni nie straszą
dwa wyrazy ty i ja w jedność się zamienią
kochasz mnie jakim jestem dajesz upust mym cierpieniom
wiele bym poświęcił jeszcze więcej bym też oddał
żebym tylko taką ciebie kiedyś poznał…

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- bezimienni lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS