azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

biak - znikąd lyrics

Loading...

nareszcie oprócz mnie budżet jest spięty od miesięcy
robię co trzeba bo się dłużej już nie muszę męczyć

co za piękna chwila na to żeby być żywym
już się bałem że mi stres na zawsze pysk skrzywi

z każdej perspektywy znam już te twarze i miasto
o każdej godzinie ja siedziałem na każdej ławce
spalem zeby nie chlac
chlałem żeby zasnac

pełne roboty rece + nie wypusze łatwo +
jak coś trzy mnie tu jeszcze to jeszcze to kula u nogi
resztki złych nawyków za nogawę spodni
jak się tеgo nie pozbędę dłużej nie zobaczę zwrotki
znam tеn syf na pamięć przestał dla mnie być inspirujący
wąskie spojrzenia na szerokie horyzonty
ziomki zamiast robić ruchy robią + wolą robić w porty
jestem na nich zły + bo przez to sam tym przesiąkłem
nie jestem na nich zły + bo wiem kim są i skąd są

jestem kurwa znikad tak jak ty
wstaw se jaka chcesz nazwe miasta
przestalem za to byc na siebie zly
najmniejsza okazja to tez okazja
jestem kurwa znikad tak jak ty
wstaw se jaka chcesz nazwe miasta
przestalem za to byc na siebie zly
najmniejsza okazja to tez okazja

wychodze z chaty se w klapkach, ktorys z ostatnich razów patrze na to miasto wciaz
coraz mniej milosci mam do tego miasta
chociaz spadnie kilka lez na asfalt zanim zrobie krok
slabo zadbany chodnik chwastem zarasta, musze zmienic otoczenie nowe bodzce wziac
kartony, tasmy i przeprowadzka
choć to omiatam takim samym wzrokiem jak kot

jee je je

grubymi nicmi szylem wszystkie stare rany
wymyslilem awatar i se stalem za nim
i ze nikt sie nie zorientowal
kurwa posrod ziomkow, nawet jak udaje to kurwa po mistrzowsku
wiec teraz kiedy jestem soba w koncu
to nie zostawie zebow w dziaslach przeciwnosciom
i jak to przypalowo nie brzmi mocno + to w chuju mam od kiedy ucze sie tym cieszyc glosno



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...