a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

białas & lanek - godzilla freakstyle lyrics

Loading...

[zwrotka 1]

co noc sto kobiet mi pisze, że mnie bardzo mocno kocha

bardzo chciałem kiedyś namalować obraz i się wozić

jeżeli będziesz podchodził do mnie z nastawieniem wrogim
to kolega przyjdzie w nocy cię skremować, jak nutelle
ludzie w głowach ciągle malują sobie jakieś obrazy
nie rozumiem tylko czemu, kurwa, wszystkie takiе ciemne
oni ciągle mówią, żе artystą trzeba się urodzić
a to normalna robota, tak jak kucharz albo kelner (lub superman)

[zwrotka 2]
zanim na moim koncie zamieszkało tyle cyfr
to mieszkałem na walizkach tak jak szyfr
kiedy z mojego serca wyjebałem cały syf, to
moja wartość urosła tak jak bitcoin
większość nie ma z tego hajsu, takich jak my to jest paru

życzę, żeby się powiodło moim wrogom, to się może odpierdolą

fajniejszy jest dom przy morzu, jestem pewny (lecz…)
sam bym zajebał parę osób i zakopał w błocie
gdyby nie to, że mam dziecko, już by było po robocie

tu ludzie szczerze się uśmiechną, jak se kupią złote zęby

raz jedna kolekcja gucci miała węże i sztylety
założyłem, zobacz moje życie, zobacz moje plecy
ludzie widzą we mnie boga, a ja, żeby dojść do dobra
popełniłem wszystkie grzechy, jakie można

jak jesteś bez kręgosłupa, głowa spada ci na fiuta
jesteś na raz jak ta dupa, co przespała się z raperem
i jej narzeczony, który czeka na nią pod hotelem

nikogo nie straszę psami + mordo, ja mam maltańczyka
kiedyś chodziłem po mieście jak godzilla
zostawała po mnie tylko podeptana willa

- bialas lanek lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...