azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

big cyc - szambo i perfumeria lyrics

Loading...

dyrektor rydzyk chciał mordować
czarownice od kaczyńskich
kwasa na wakacjach dopadł
ciężki wirus filipiński
lepper zgubił swe plemniki
ziobro biega z dyktafonem
jan rokita za kapelusz
oddał wrogom tępą żonę

giertych swój brunatny mundur
schował gdzieś w starej komodzie
a łyżwiński w małej celi
nie zatańczy już na lodzie
fryzjer śmieje się w areszcie
bo ogolił polską ligę
lipiec chodził z pełną teczką
wziął co nieco za fotygę

szambo i perfumeria
szambo i perfumeria

szambo i perfumeria
szambo i perfumeria

kiedy okręt szedł już dawno
gdy na alarm biły dzwony
miller zamiast do szalupy
wskoczył do samoobrony
komuniści leżą na dnie
liga rodzin też upadła
a pisiory jak szakale
wciąż rzucają się do gardła

gryzą szarpią pianę toczą
jak spuszczony pies ze smyczy
nie zmieszani swą porażką
pełni pychy i goryczy
w szambie poziom zaczął spadać
wróżka różdżką miesza fusy
na jak długo w perfumerii
zakotwiczą się platfusy

szambo i perfumeria
szambo i perfumeria

szambo i perfumeria
szambo i perfumeria

szambo i perfumeria
szambo i perfumeria

szambo i perfumeria
szambo i perfumeria



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...