big vamous - freiheit 2 lyrics
[intro: big vamous]
ja chcę się wolny czuć, latać jak ptak
nawet jak jambo jet
chciałbym tak przemierzać świat
dokąd ludzki wzrok nie doszedł, tam
gdzie go jeszcze nie było
gdzie go jeszcze nie było
jak dasz mi poczucie wolności w prezencie
to będzie mi naprawdę miło
[refren x2: big vamous]
potrzebujemy wolności
kiedy uczucia do świata poumierały w ciemnościach
nie chcemy już o nic prosić
bo otrzymaliśmy tyle, że poczuliśmy ból w kościach
[1 zwrotka: qbif]
dzisiaj wiem, że najbliżsi zranią cię najmocniej
wiesz, to boli mocniej, niż na oczy wbite grube kolce
okłamał cię jeden, drugi, trzeci sobie odszedł
choć drogę trochę nie krótką w życiu z tobą podszedł
każdy może odejść, ale słuchawki są zawsze ze mną
zawsze qbif na biciku wpierdala raperom
dzisiaj na feat’ciku u vamous’a, kiedyś rymy na klatce
się rozwijam kurwiu zamiast sączyć browar na ławce
latamy jak małpy w cyrku, tresowani
każdy patrzy żadnego pożytku
każdy gra jakąś rolę w swoim teatrzyku
nożyczkami, by się odciąć był dla mnie rap
nie żyj tylko tak, by twoje życie trzymało się kupy
zdaj se sprawę, że twe życie nie jest papierem do dupy
bo tym tropem zlecą się do ciebie wszystkie muchy
fałszywe jak tv, prasa i krzywo-patrzące kurwy
wiesz, że u mnie w bani nie zawsze jest kolorowo
czasem chciałbym rozpierdolić moją ścianę swoją głową
nie potrafię ziomek już udawać, że jest wszystko dobrze
pomóż może mi coś zdziałać, żeby zaświeciło słońce
[refren x2]
[2 zwrotka: big vamous]
każdy ma czas, nie każdy ma pomysł, każdy ma hajs, nie każdy miliony
mam w sobie coś z poligloty, widzę przepełnione poligony
wszędzie rozszczepione atomy, bez sensu jest walczyć o pokój
uratuje cię jedynie święty spokój, lepiej zabarykaduj pokój
ile mam zapłacić, by nie cierpieć, skoro dookoła słychać wyłącznie zgrzytanie kul?
ile władze mi policzą za szczęście? chcę żeby było tanie i cool
grunt to nie stracić manier, kiedy nadchodzi czas na materialne sprawy
mi też marzy się sporo baniek i oby te nie miały nic z mydlanych
świat jest wielką niewiadomą, którą zgłębiamy przez lata, ale wciąż nie wiemy nic
drzwi same się nie otworzą, ale gdy przez nie przejdziemy i tak nie znajdziemy nic
chyba ktoś połknął klucz, bo sprawa z pokojem jest zamknięta dawno
jeszcze to do mnie nie dotarło, ale jedno jest prawdą
nikt nie zapewniał nam, że będzie łatwo, nie
nikt nie zapewniał, że będzie łatwo nam
[refren x2]
Random Lyrics
- badxchannels - i. one car funeral lyrics
- destined lacole - genesis lyrics
- afgan - shanty lussy lyrics
- s.i.m (uk) - my downfall lyrics
- lil30klip - by myself lyrics
- eugenio in via di gioia - albero lyrics
- and the kids - get to that place lyrics
- jennifer nettles - do you hear what i hear lyrics
- jay park - when lyrics
- 19swc - się nie wychylaj lyrics