a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

big vamous, maxym - blask gwiazd lyrics

[1 verse: maxym]
wychowałem się w olsztynie, to jest zawsze drugi dom
zmienię imię jeśli w muzie mi nie wyjdzie
nie goni czas mnie, zegarka nie mam na dłoni
nie ważne ile mam lat, palimy się do roboty
[2 verse: big vamous]
lont palony, wysokie loty mam, a ty kłopoty, więc odpocznij
jak wylewasz siódme poty, ale coś ci nie wychodzi
może to potnij, a może poleć na jednego take’a połowę zwroty
po co to robisz? ja mam cel dziesiąty rok i muszę go zdobyć

[chours /x2: maxym, big vamous]
pieprzę fałsz, taki, który masz, kiedy kleisz się do gwiazd
wjazd nasz, się nie zmieni paki skład
nawet kiedy fleszy blask, będzie chciał oślepić nas

[3 verse: maxym]
nie ważne ile kwitu mam w danym momеncie
bo dane zbieram jak ia, kiеdy włączam sesję
wchodzę jak do siebie, jeszcze będzie piękniej
rosną sk!lle bardziej, niż metr 81 albo mięśnie
martwy ciąg + martwy ja, jeśli nic z tego nie będzie
ludzie lubią ciebie, gdy masz hajs
kiedy świecą aparaty, dopamina na bani gra
kiedy mam vibe na track i mic’a, czuję do tego pociąg
wjadę po złotą płytę do trumny, tylko by odpocząć
[chours /x2: maxym, big vamous]
pieprzę fałsz, taki, który masz, kiedy kleisz się do gwiazd
wjazd nasz, się nie zmieni paki skład
nawet kiedy fleszy blask, będzie chciał oślepić nas

[4 verse: big vamous]
gotuje te hity jakby miał bar vami
narkotyki były mego świata barwami
dziś patrzę z oddali na to jak przez teleskop
wszystko stary odpierdala się na bani przez ten proch
pewnie zaczniecie mnie lubić kiedy zbiorę trochę fame’u
znam pojebane dupy i znam pojebanych łebków
hajs to nie wszystko, młody lata z misją po osiedlu
tylko czemu głupi milion nie pachnie lepiej, niż perfum?
na mej twarzy grymas zamieniam w smile jak wizard
ty masz dobrą czapę, szkoda, że to czapa arlekina
to nie pojebany pr kreuje moją osobę
zamiast w social+mediach to proste, że wolę z tobą być przy stole

[chours /x2: maxym, big vamous]
pieprzę fałsz, taki, który masz, kiedy kleisz się do gwiazd
wjazd nasz, się nie zmieni paki skład
nawet kiedy fleszy blask, będzie chciał oślepić nas

- big vamous maxym lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS