azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bilon x kaczy proceder - kiermana opiat rmx lyrics

Loading...

[intro: teeks]
?

[zwrotka 1: bilon, kaczy]
moja kiermana nie może być pusta tylko wypchana
dzieciaki nie mogą być głodne, do tego nie muszę być modny
pierwsza tu pada ofiara, walczę do białego rana
by unieść, by zanieść, do góry, przy tym sam z siebie nie zrobić banana
sypie się koks na ulicach, ruleta zabija przeżycia, przemycają resztki w odbytach, a bokiem tonami rządówka na tirach
nie ma tu prawa żadnego, nie ma tu prawa dlatego
bo kto je ustalił, ten zamiast przestrzegać, sam kurwa je łamie bezkarnie
złamany paragraf na szczeblach, etyka to tylko iluzja
tapla się w tym kale fałszu, każda ta k+n+lia brudna
znów chcą nam zabraniać, wszystkiego zabraniać
jak żyć w takim kraju, gdzie system kurewski każdego chcę tylko ukarać
wszystkiego zabraniać, znów chcą nam zabraniać
mendy skurwiałe rządzące tym krajem, to nieudaczników zgraja
chcą zabić w nas to co dobre, bez przerwy badają próbują
na swoją modłę pieprzone świnie, jak szczury zamknięte testują
na oczy zaciągnąć kotarę, uczynić cię obojętnym
na siłę wszczepiają swój światopogląd, posłuszny człowieku idź tędy
jak można to nazwać rodziną? mężczyzna chcę ślubu z mężczyzną pierdolą się w dupę pedały jebane, jawnie aż robi się przykro
adoptować chcą dzieci, teoria gender jest w szkołach
do góry nogami wywrócić wszystko przeklęta sodoma gomora

[refren: teeks]
?
[zwrotka 2: bilon,kaczy]
czystego trzeba mieć glocka, albo inny automat
zimna robota na starych blokach, to rzeczywistość szemrana
gęsta krew sączy się wolno, na białe dywany, sumienia, osiedla
machina zła zbiera swe żniwo i jeśli zacząłeś to ciężko jest przestać
przepełnione więzienia, zamykać, zamykać, zamykać
przewlekłe areszty, bezprawne wyroki, a ręce zaciera zła klika
tam liczy się statystka, nieważne ludzkie cierpienie
rozbite rodziny, płacz dzieci głodnych to nie jest już dla nich problemem
market to dzisiaj świątynia, winy rozgrzesza za wina
tłuste sadła decydentów, śmierdzą jak stara padlina
z życia ciężko się zgrywać jak płacze matka do syna
że nie ma choć ciężko haruje, nie może utrzymać
wkurwienie wygina jak heine medina

[refren: teeks]
?



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...