bisz - mały książę lyrics
[zwrotka 1: bisz]
na woskowy tronie blady płomień
znowu cienie są po naszej stronie
to nie szampan, choć wystrzelił korek
pożeramy wzrokiem wieczny ogień
w oknie czarne monolity wygasłych wieżowców
usta rozdziawione w “wow” jak u małych chłopców
serce robią bow down jak u jaskiniowców
w dali ciemność wymazała linię horyzontu
odżywa świat, brak sztucznego światła
neon miasta zgasł, świętokradca
co przejął skarb nasz dumę królewskiego skarbca
klejnoty w koronie tu masz, całe niebo w gwiazdach
choć nie gra nic, wszystko jest w porządku
mała pełnia, suma czterech kątów
rzeczywistość to jedynie konstrukt
zamykam oczy, otwieram je w środku
[refren: fl!cker fox]
świat stanął w oknie, wszystko jest wolne
na dłoni wszеchświat jak mały książę
czas stoi w oknie, świat mówi do mnie
rozumiem wszystko jak mały książę
[bridge: bisz]
czas niе płynie kiedy nie ma prądu
więcej widzę kiedy nie ma bodźców
jest mi tak przyziemnie, jest mi tak przyziemnie
czas nie płynie kiedy nie ma prądu
więcej widzę kiedy nie ma bodźców
jest mi tak przyziemnie
[zwrotka 2: bisz]
ściany, które spoczywały tu w pokoju
w nieruchomym, ołowianym świetle ledów
w podnieceniu drżą gotowe do skoku
chcą rozkazów po zbyt długim bezkrólewiu
wpatrzone we mnie przedmioty wszelkie
glina musiała patrzeć tak na boga kiedy brał ją w ręce
nawet najmniejsze bibeloty marzą o tym świetle
nogami przebierając krzesła stoją przejęte
chcą rzucać cienie jak zaklęcia
rozpocząć spektakl, blady płomień już zajmuje miejsca
ponad zgaszonym miastem wstaje pełnia
w jamniku na baterie gra “eternia”
telemach w baggy jeansach w gabmówi chwili: “stój”
bierze latarkę, książkę, włazi z nimi pod stół
próbuje skrócić dystans, odnaleźć ślady stóp
“gdzie jesteś mały książę?” woła blady król
[refren: fl!cker fox]
świat stanął w oknie, wszystko jest wolne
na dłoni wszechświat jak mały książę
czas stoi w oknie, świat mówi do mnie
rozumiem wszystko jak mały książę
[bridge: bisz]
czas nie płynie kiedy nie ma prądu
więcej widzę kiedy nie ma bodźców
jest mi tak przyziemnie, jest mi tak przyziemnie
czas nie płynie kiedy nie ma prądu
więcej widzę kiedy nie ma bodźców
rzeczywistość to jedynie konstrukt
zamykam oczy otwieram je w środku
Random Lyrics
- dark oath - watchman of gods lyrics
- hằng bingboong - lời ru cho con lyrics
- normalaf - chrysalis lyrics
- thesvr - emotions saddest lyrics
- twantooinked - juice lyrics
- terrorist lipgloss - brainwash to distraction lyrics
- b chaos - alive lyrics
- alan vega - traceman lyrics
- davy dmx - bring it lyrics
- gian slater & jamie oehlers - when lyrics