bisz / radex - zysk albo śmierć lyrics
[zwrotka 1: bisz]
machina steruje, szeruje, sprzedaje, strimuje
machina jest siecią, ja jestem owadem – dziękuję
konsument pracuje, zarabia, wydaje, kupuje
konsument jest częścią, ja jestem odpadem – wnioskuję
machina wycenia, promuje, zużywa, złomuje
machina to rynek, a wy to towary – winszuję
konsument wybiera, przymierza, lajkuje, hejtuje
konsument to sędzia, a my to skazani – dziękuję
[refren: radex]
milion gardeł, jedna pieśń
tylko zysk albo śmierć
[refren: bisz]
chcesz złoty łańcuch, tylko wyciągnij szyję
i zegnij kark swój, wystarczy tylko tyle
nie ma już strajków, skarż się na infolinię
wolność odlajkuj, wolny jest tylko rynek
[zwrotka 2: bisz]
długie już lata pracuję na platformie cyfrowej
jestem wart mniej niż dwadzieścia proc. tego co zarobię
pośrednicy pośredniczą, łatwiej żyje się tobie
za dziesięć zł cała muzyka świata – to fenomen
prawo do wędki masz, a oni prawo do rzeki
masz jakiś sprzeciw – twój wybór, nie chcesz strumienia – są ścieki
łańcuch natury, mój synu, dla płotki panem jest rekin
wznoś piramidy ich fortun pod batem, co z wahań leczy
najlepiej dostosowani przetrwają, się dostosuj
w prywatnych rajach są drzewa poznania – chcesz owoców?
chcesz się rwać z motyką na ekonomię i ty?
szanuj, co wam przeznaczone – zakute dłonie i łby
[refren]
Random Lyrics
- murs - love lyrics
- bonson/matek - nie ma szans lyrics
- freddie gibbs & madlib - uno lyrics
- bigflo & oli - gangsta lyrics
- niklas von arnold - superman lyrics
- kid abelha - paris, paris lyrics
- julia van der toorn - hey ya lyrics
- macro geo - i don't mind lyrics
- el chaval de la peca - libre lyrics
- answele - stayed lyrics