azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

biyoshi - ostatni dzień lata lyrics

Loading...

[verse 1]
ostatni dzień lata
znów będzie żyło się trudniej
jako ośrodek zen, obywatel świata
obiecałem sobie, że dziś się nie wkurwię
dziś się nie wkurwię
choć dwóch braci widziałem w trumnie
ciocia pyta co ja tak pulchnie wyglądam
wczoraj wlewałem jak w studnie i napuchła mi morda
na cmentarzu tłumnie
a ja stoję na kacu bo jestem durniem
dobrze, że nie cuchnę i nie robię grymasów
miałem pić z nimi lecz zabrakło im czasu
lecz dziś nie wkurwię się na to
kończy się te dziwne lato
jedni w domach inni lot za sałatą
a ja na abarot bo lot na kretę
choć w innych miejscach miałem mieć metę
plany na abarot, sny dalej płytkie
musiałbym nagrać audiobook by chociaż streścić te zmiany wszystkie
wczoraj shoty podwójne
lub te z podwójnym dnem
przez chore gardło staram się głębokim wdechem złapać ostatni lata dzień
dlatego dziś się nie wkurwię
mimo iż niektórzy myślą, że jestem durniem
przeżyłem najdziwniejsze lato
i nie wiem czy sobie czy komu dziękować mam za to
chcę śpiewać, chcę tańczyć i przebiec maraton
do nieba i starczy a nie biec za pracą
ludzie się bogacą a nie ja i siema
bo zamiast w liczby wolę się bogacić we wspomnienia
[chorus]
dziś ostatni dzień lata
szkoda, że kończy się lato, niech kończy się rok
koniec to nie zawsze strata
ciągle strata za stratą, boję się postawić krok
dziś ostatni dzień lata
szkoda, że kończy się lato, niech kończy się rok
koniec to nie zawsze strata
ciągle strata za stratą, boję się postawić krok

[verse 2]
dziś ostatni dziś lata
dwa nieudane wyjazdy, jeden udany i zrobiona krata
wojaka, nie będę żałował tego lata
dziś się nie wkurwię, po prostu lepiej nie
nie mogę zadowolić się snem
więc muzykę robię noce i dnie
dziś się nie wkurwię, mimo słońca w umysłach mrok
mieliśmy wypić jak dorosnę a teraz w trumnie leży mój bro
na sobie zły wzrok, stawiam niepewny krok
nie będę, żałował tego lata? no szok
to pocztówka do mnie samego, którą jak kapsułę czasu otworzę za rok

[chorus]
dziś ostatni dzień lata
szkoda, że kończy się lato, niech kończy się rok
koniec to nie zawsze strata
ciągle strata za stratą, boję się postawić krok
dziś ostatni dzień lata
szkoda, że kończy się lato, niech kończy się rok
koniec to nie zawsze strata
ciągle strata za stratą, boję się postawić krok
[outro]
ale go stawiam + ten krok
skóra mi schodzi z rąk
wrócę kiedyś do bali i wszędzie gdzie byłem
najchętniej to już za rok
krok + dla siebie samego
mówią, że nie zawsze da się grać dobrego
dowiem się czy zrobiłem coś głupiego
gdy odbiorę pocztówkę od siebie samego



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...