biyōshi - venom lyrics
[zwrotka 1]
raz czarna kawa jak venom, raz biała kawa jak welon
balony ogromne jak melon, głowa przeźroczysta jak kielon
te panie sztuczne jak celon, chcą tylko mena z panamerą
moja mówi, że jestem artystą jak delon, że jestem przyszłością jak elon
moja głowa to kosmos, choć nie jestem jak deysu i zero
moja głowa to spokój i ład odkąd odpuściłem sobie melo
teraz jak gall anonim opisuję, co było przed niedzielą
teraz jak gall anonim, bo nikt, co weekend mnie nie kręci kamerą
ciągle hejty i narzekania, że nie chodzę już po mieszkaniach
że nie piję już jak kiedyś, że flacha, co weekend nie jest grana
że flakonów już nie zeruję i, że nie chleję do samego rana
że starzeje się za szybko, że minęła już moja chwała
i dobrze, ile można marnować swoje własne zdrowie
już niezbyt mnie dotyka, kto co o mnie i jak powie
już wieszali na mnie psy jak blond pojawił się na głowie
więc już serio mnie nie dotyka, kto co o mnie i jak powie
[zwrotka 2]
ile razy już czytałem i słuchałem jak to nie umiem nawijać
albo słuchaj wokalu, albo bitów, możesz też czytać bądź zawijać
robię to, co lubię czuję i nie dbam zbytnio o to czy będzie o mnie słychać
jak będziecie chcieli same bity to w komentarzach proszę pytać
mógłbym gdybać i gdybać, jak powinienem to zrobić i napisać
by ludzie chętniej chcieli na moją nazwę i zdjęcia tapować i klikać
i zrozumiałem by ludzie chcieli na mnie w ogóle czekać i na mnie czyhać
muszę zapomnieć o pisaniu rymów na czasownikach
czemu ludzie nie czytają tekstów i każdy wolniejszy numer ich nudzi?
czemu każdy słucha tu o żałosnych podbojach seksualnych i to nuci?
jestem w szoku jak każdy klaszcze dla każdego, co tak się trudzi
by napisać kolejny utwór o tym jak jara blanty nosząc gucci
kruczi, sruczi, wszyscy skuci, a mnie ta nowa moda smuci, smuci
sam się bujam do migosów jak ktoś ich na głośnik wrzuci
lubię ciekawe teksty, ale też się śmieję jak ktoś głupim wersem rzuci
tylko, czemu zwykle fajny tekst z fajnym brzmieniem się kłóci?
[zwrotka 3]
zmień podejście i zmień podejście, jak masz tak mówić to zrób mi przejście
będę sobą, będę, jaki zechcę, nie będę pozować jak model pod zdjęcie
jestem, jaki jestem i mam zacięcie, spełnianie snów to me zajęcie
w kółko robię muzykę jakby ktoś rzucił na mnie urok bądź zaklęcie
spełniam marzenia i spełniam marzenia, po drodze dotykają mnie poparzenia
brak wiary we mnie niczego nie zmienia, ja wierzę w siebie, w nic więcej nie trzeba
kręcę nosem jak każdy w tym kraju, jedni, bo narzekają, drudzy, bo są na haju
ja kręcę nosem bez żadnego towaru, może też kiedyś na scenie torwaru
trochę jak peter parker i trochę jak eddie brock
kiedyś w świetle snapów byłem tylko jednym z pijanych zwłok
kiedyś jak czarny spider-man, dziś mam już dosyć tych fok
chyba ugryzł mnie pająk, bo czuję w żyłach przełomowy rok
kiedyś jak peter parker i trochę jak eddie brock
kiedyś w świetle snapów, gdy dziś mój pokój spowił mrok
kiedyś z głową w górze, gdy dziś obserwuję fugi mijając każdy blok
praktycznie już nikt we mnie nie wierzy, lecz niech zobaczą mój krok
[outro]
trochę jak peter parker i trochę jak eddie brock
kiedyś w świetle snapów byłem tylko jednym z pijanych zwłok
kiedyś jak czarny spider-man, dziś mam już dosyć tych fok
chyba ugryzł mnie pająk, bo czuję w żyłach przełomowy rok
kiedyś jak peter parker i trochę jak eddie brock
kiedyś w świetle snapów, gdy dziś mój pokój spowił mrok
kiedyś z głową w górze, gdy dziś obserwuję fugi mijając każdy blok
praktycznie już nikt we mnie nie wierzy, lecz niech zobaczą mój krok
Random Lyrics
- stephen schwartz - no time at all lyrics
- lacrimosa - my pain lyrics
- tuks senganga - bona fela lyrics
- ossido master - shady aftermath [freedy remix] lyrics
- victory worship - this is who we are lyrics
- k.vella - bruhh lyrics
- sneaky sound system - where do i begin lyrics
- la vtornik - кислей 2 (sourer 2) lyrics
- oh pep! - war song lyrics
- calvin deshon - "ways" x prod. roman rsk lyrics