a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bizarre boyz - zabijam lyrics

Loading...

{intro: mauro}
zabije was kolejnym trackiem
zabijam sm#tki, nie płacze w wannie
zabijam sm#tki, nie mam zmartwień
nie pije, nie latam po klubach
by zapomnieć jak 13#latka
co rzucił ją chłopak

{zwrotka 1 : mauro}
zabije was kolejnym trackiem
zabijam sm#tki, nie płacze w wannie
zabijam sm#tki, nie mam zmartwień
nie pije, nie latam po klubach
by zapomnieć jak 13#latka
co rzucił ją chłopak
jak 13#latka
co rzucił ją chłopak
wbijam do szkoły jak guzman
wbijam do szkoły i luz mam
w ostatniej ławce uczta
ja bez prawa jazdy wyciskam max z mazdy
jestem wyżej niż gwiazdy
latam wyżej niż wlazły

{zwrotka 2: blanco}
jak nawijam to zabijam
skręcam joya i przeginam
kiedy wbijam na ten wiral
emka, wóda, ona {?}
kielich, szampan, ręka w gore
klaps na pupę, jesteś super

{refren: blanco}
mijam, zbijam znaki stopu
czas wykroczyć w podróż roku
niech to będzie czarna magia
narkotyki od szamana
teraz w rekach moja władza
patrz dziewczyno jak napalam

{zwrotka 3: mauro}
teraz w rękach nasza władza
mówię cześć i potem nara
w atmosferze coś tam spalam
butem w ciebie wycieraczka
ręce łamie jak moshpit
krew się leje jak moshpit
becel smażę jak tosty
wódę leje i bronksy

{bridge: blanco}
autem lecę po nocy
obok mnie same koty
jeśli nie wiem co zrobić
to szukam forsy

{refren: blanco}
mijam, zbijam znaki stopu
czas wykroczyć w podróż roku
niech to będzie czarna magia
narkotyki od szamana
teraz w rekach moja władza
patrz dziewczyno jak napalam
(patrz dziewczyno jak napalam)

- bizarre boyz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...