a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bjk & dmt - czuję muszę latać lyrics

[zwrotka 1: dmt]
czerwone mam oczy i ciężkie powieki, minęły dwa dni, a dla mnie to wieki, bo kwiaty to leki, płyną dymu rzeki, tu ląd jest daleki, nie k+masz niestety, ale ci nie pomogę wcale, przetwarzam dane, oj, znowu zapomniałem, przecież mam tak stale więc skąd te zdziwienie? ciągle się doskonale, wiem, rap to zbawienie, ja palę nie dzielę bo wolę pisać linie, lepiej miej nadzieje, że ciebie to ominie, co powiesz rodzinie jak cię nałóg zacznie zjadać? może zaczniesz żyć uczciwie albo pochłonie przesada, ile można padać? ile można gadać? musze ciągle spawać, czuję muszę latać, chyba czas spierdalać i to kurwa jak najdalej, nie mogę przesadzać ale kolejnego nalej, nie mieści się w pale co mi przychodzi do głowy, radzę ci nie szalej, możesz skończyć mocno chory, do głupot jestem skory, unoszę się w dymie, nie wiem kurwa sam, czy w ogóle żyję

[zwrotka 2: bjk]
jest forma słowna a nie kurwa obciach, nakurwiam jak automat przy niepojętych ilościach, nie mogę się nie dostać, nie mogę się wydostać, moja ścieżka kręta, moja ścieżka bardzo gorzka, i coś tam se pierdolą pomyleni, mam wyjebane, ty masz pusto w głowie, ja w kieszeni, tutaj każdy mieli, nieważne co by mieli, wdycham woń zieleni, moi ludzie odklejeni, a są jak uczeni przy tym twoim pierdoleniu, na to uczuleni dlatego zostajesz w cieniu, robię to na luzie a tobie brakuje tlenu, ty chcesz kurwa ładną buzie, ja chcę mordować raperów, rapy dla terenu, będą rapy dla planety, a jak se ogarnę bieluń to w piekle zrobię balety, niestety, nie przyszedłem po to, żeby świecić, wezmę wasze giety, pewnie dacie za bilety, żaden kretyn ma nie mówić nic, cisza! nie chcę mieć badtripa, nie chcę ciebie o nic pytać, tylko ja i ekipa, a reszta może znikać, metafora + kod źródłowy do odkrycia

- bjk dmt lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS