bkaczmarczyk – tylko trochę chleba lyrics
swój własny styl podpierdalam now
czasem kiedy siedzę w kiblu spuszczam sobie kał
kibel czasem się zatyka, ja językiem go odtykam
siedzę dalej tam, całkiem sam
z twoją mamą witam squad, ona mówi “siema!” nam
szacun do niej większy niż do ciebie mam
lubię czasem deale robić z twoją mam
lepsza niż huberta, ale z niego cham
wpierdalam się na chatę jak cesarz, chce od ciebie tylko trochę chleba, bo dlaczego byś miała go nie dać?
z twoją mamą weekendy se spędzam
ona mówi żebym przychodził kiedy chce
razem z nią tańczę se nago makarene
mówi, że lubi kiedy udaje tede
ja z twoją matką jestem na h-llo there
nikt nie wie o czym nawijam to nawijam o tym, że nikt nie wie o czym nawijam
ty nawet nie wiesz, że sercem twej matki się po mieście kurwa czasem odbijam
ona to lubi tak bardzo, że aż mi się trochę żal jej robi ogólnie
wrażeniem moim jest to, że wydaje mi się, iż ona uważa cię durniem
Random Lyrics
- yungjzaisdead – february lyrics
- anne-marie – ciao adios (thomas rasmus chill mix) lyrics
- holy misfit! – the suffering lyrics
- shamu bai – faqeera lyrics
- mr.black – badman lyrics
- big marvel – gucci gang x mans not hot lyrics
- i remember 2006 – the ship rocks back and forth lyrics
- mc yankoo – 2110 lyrics
- patron – kafamda lyrics
- rapanizze` & sp0ke – обърнати запетаи (reverse commas) lyrics