azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bla-bla (pol) - drogi sąsiedzie lyrics

Loading...

[zwrotka 1: mroku]
drogi sąsiedzie, na łeb mi kapie, czy ja wyglądam na gąbkę?
ja pierdolę, dech łapię, wędruje pod piątkę
poszła fama, że mieszka sama tam skąd kapie woda
stara baba będzie znów pilnować przez oko saurona
długa droga jak droga smoka, kątem oka
widzę jak druga noga, zahacza o miednicę
z płynem do mycia schodów, a myślałem, że wyminę
dość wywodów, spadam w dół jak bomba na hiroszimę
dom ma cztery piętra, a ja idę na trzecie
droga samuraja, masz już pietra drogi sąsiedzie?
pukam głucho pukam, głucho pukam, pukam
wreszcie nadstawiam ucho + no co puka tak pan !
słyszę, no więc chodzi o kran, naświetlam sprawę jak kliszę
pan ten stary drań bierze sam ten stary t+shirt
w zlewie co się dzieje niżej chyba nie wiemy sami
to nie nasza wina, że mieszkasz pod nami

[refren]
zrobię zamach stanu na starszych panów i ich fanów
a sąsiad to też człowiek, lеpiej weź go uszanuj
zrobię zamach stanu na starszych panów, starsze paniе
krzyżują nam się drogi, sąsiedzie uszanowanie

[zwrotka 2: em]
yo ! ile to już czasu, dzień dobry mój sąsiedzie
pożyczcie trochę soli, pomóżcie mi w biedzie
polak nie wróbel, daleko nie zaleci
dam ci trochę soli, lecz najpierw wyrzuć śmieci
no dobrze + odparłem. złapałem wór śmierdzący
ale z tego jedzie, o boże wszechmogący
miałem jednak szczęście, bo w połowie drogi
schodziła sąsiadka co ma długie nogi
i fajna taka mama i dupkę miała w gruszkę
zrobiłbym z niej odlew, używał jak poduszkę
ale zapomniałem o śmierdzącym worku
ona się odwraca i mówi + do wtorku
trochę mi ulżyło i sobie przypomniałem
jaka moja misja i po co się wybrałem
wyrzuciłem worek, czarny kot przeciął ulicę
po co mi ta sól? wolę sąsiadki cyce
[refren]
zrobię zamach stanu na starszych panów i ich fanów
a sąsiad to też człowiek, lepiej weź go uszanuj
zrobię zamach stanu na starszych panów, starsze panie
krzyżują nam się drogi, sąsiedzie uszanowanie

[zwrotka 3: wonz]
sąsiad sąsiadowi pomóc, pomóc przecież może
do pożyczki cukier szklanki oddaj, nie kradnij broń boże
lecz to jest polska czy pożyczyć, ledwo znam sąsiada
w kraju w którym zdarza się, że matkę syn okrada
to taka rada na przyszłość dla mieszkańców bloków
trzeba żyć normalnie (haha) bez wizjera przy oku
i co mam począć? na wszystkich starszych ludzi
w klatce sąsiad z góry kabel wszystko mówi mojej matce
ten obok starszy gość pracował pół życia w milicji
gdy głośniej jest muzyka to posiłki są z policji
pode mną małżeństwo szklanki o ściany rozbija
pół żartem pół serio tak chwila im mija
pod nimi kung fu, karate mistrza leje
dechy w powietrzu sake z gwinta się leje
taki ma styl jak większość z naszych pań i panów
to jest zamach stanu, ale tylko na sąsiadów

[refren]
zrobię zamach stanu na starszych panów i ich fanów
a sąsiad to też człowiek, lepiej weź go uszanuj
zrobię zamach stanu na starszych panów, starsze panie
krzyżują nam się drogi, sąsiedzie uszanowanie
[zwrotka 4: burza]
morał tej historii zacznie się od początku
wolnoć ziomku w swoim domku
dzisiaj u mnie kieta, start godzina dwudziesta
a już o dziewiątej walą w ściany, żebym przestał
ciszej tam! oż wy kurwa ja wam dam!
jeszcze więcej decybeli, żeby wszyscy usłyszeli
i walą do mych drzwi sąsiedzi na zmianę
kończ tą imprezę, bo będziesz miał przejebane!
uuu, jakie to jest niegrzeczne
skaczemy tu na głowy, spaść się musi koniecznie
bo z sąsiadami żyje się jak paweł z gawłem
starzy wrócą, dowiedzą się, że jestem diabłem
od tej starej baby co ma cztery psy
słuchajcie w roku mam tylko kilka takich dni
nie wiedziałem, że u drzwi stanie mi załoga g
a mandat, zgadnij, co powiedziałem im? (hahaha)

[refren]
zrobię zamach stanu na starszych panów i ich fanów
a sąsiad to też człowiek, lepiej weź go uszanuj
zrobię zamach stanu na starszych panów, starsze panie
krzyżują nam się drogi, sąsiedzie uszanowanie
zrobię zamach stanu na starszych panów i ich fanów
a sąsiad to też człowiek, lepiej weź go uszanuj
zrobię zamach stanu na starszych panów, starsze panie
krzyżują nam się drogi, sąsiedzie uszanowanie
[skrecze: dj zaju]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...