a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

black smith - fake angel lyrics

[intro]
come on, czapi, do your business!
chociaż ja ją kochać chcę, ona kocha tylko cash
chociaż ja ją kochać chcę, ona kocha tylko cash
kochać chcę, ona, cash, hey, yeah

[hook]
zakochałem znowu się, patrzę na nią, co za anioł
ona wzrokiem mierzy mnie, znów spojrzenia spotykają
wlepiam w ciebie swoje ślepia, ty nieśmiało się uśmiechasz
czuję chemię między nami, ona sprawdza instagram i
ignoruje chyba mnie, to historia już mi znana
co poradzić, trzeba działać, łyka czystej i lecimy
podbijam, konkretna gadka, wszystko idzie mordo z płatka
już układam wspólne plany, pojawia się niespodziewany

[verse]
nagle odwróciła się, jej oczy błyszczą jak diamenty
gościu – off white, supreme, prada, ficik że mucha nie siada
on nie myśli o uczuciu, tylko marzy o doznaniu
już dobiera się do niego ciało, jak płachta na byka
kiedy widzi na nim złoto, ona wstaje, się podrywa
myślę sobie “co za suka”, chociaż piękna jest jak anioł
szatan w pięknym ciele, jednym słowem zwykła kurwa
może i tak nie wypada, serce próżnością złamała
nie odwróci tego nic, chyba że kolejna dama
ale na co komu to, znowu będzie taka sama
gucci, louis, valentino, tylko logo, dawaj piniądz
a jak pliku ci zabraknie, możesz już nie szukać panie

[hook]
zakochałem znowu się, patrzę na nią, co za anioł
ona wzrokiem mierzy mnie, znów spojrzenia spotykają
wlepiam w ciebie swoje ślepia, ty nieśmiało się uśmiechasz
czuję chemię między nami, ona sprawdza instagram i
ignoruje chyba mnie, to historia już mi znana
co poradzić, trzeba działać, łyka czystej i lecimy
podbijam, konkretna gadka, wszystko idzie mordo z płatka
tak już tutaj ziomek bywa, masz tu pannę, albo znika

- black smith lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS