blady37 - domino lyrics
[zwrotka 1]
biorę lek na łeb, wchodzi odrobinę szybko
ciągle dużo do zrobienia, posypało się domino
czasem wchodzę w inny stan, myślę co będzie z rodziną
oni znają cały plan, 37 to nie jest ping+pong
ona pisze ‘mogę wpaść’, ale chyba coś nie wyszło
moje ziomy idą grać, ty za to zmieniasz boisko
piję do oporu tak, że zapierdolone wszystko
okulary muszę brać bo, nie widzę już za czysto
[refren x2]
mam zbyt zajebany łeb, by martwić o głupotę
nie wiem co będzie następne skoro [?] zryło głowę
póki co zbieram dalej plon i liczę na pogodę
po 37 tyle spływa, że chyba zaraz wyrośnie
[zwrotka 2]
wczoraj tyle kroków, że aż siadają mi plecy
miałem duży spokój, ale to już nie jest wiek dziecięcy
muszę walczyć z demonami i to kurwa aż od dechy
wybrałem se drogę, w której napotykam na zakręty
wjeżdżam jej to lewo, prawo, góra, raz dół
skręcam do innego miasta, znowu slalom jak chuj
tankuję myśli do auta dalej, zabrałem susz
double cup ze styropianu dalej trzyma mi lód
double cup ze styropianu dalej trzyma mi ten lód
ty chciałbyś zamrozić sukę, ale ona dalej w ruch
[refren x2]
mam zbyt zajebany łeb, by martwić o głupotę
nie wiem co będzie następne skoro [?] zryło głowę
póki co zbieram dalej plon i liczę na pogodę
po 37 tyle spływa, że chyba zaraz wyrośnie
Random Lyrics
- wires (fl) - nothing at all feat. valious lyrics
- melsen - tell me what you want lyrics
- bento cruz - até mais ver lyrics
- tiket - suara cinta lyrics
- sapient - beauty wasted lyrics
- matt skies - sober lyrics
- kourosh yaghmaei - ghahr lyrics
- rudarel - fraierii imi poarta pica (dar toti m-au supt de pula) lyrics
- lilli_pumppu - miten vitussa minä olen eloissa lyrics
- salvadorek - jeden hit v2 lyrics