
blokowisko - motyl lyrics
wydostałem się
z kokonu jak motyl
po latach tak wielu
wydostałem się
z kokonu jak motyl
po latach tak wielu
chcę wznosić się wyżej i wyżej i wyżej
i dalej chcę widzieć i widzieć i widzieć
naprawdę, naprawdę
chcę słuchać wciąż lepiej i lepiej i lepiej
i słyszeć chcę więcej i więcej i więcej
naprawdę, naprawdę
nie czując pod dłonią faktury płótna
nie rozróżniając barw i ich odcieni
nie wiedząc jak poprawić wszystkie błędy
stworzyłem obraz po prostu piękny
nie wiem co skłoniło mnie do refleksji
i nie wiem kiedy otworzyłem oczy
i nie wiem kiedy rozwinąłem skrzydła
i nie wiem kiedy poczułem się jak motyl
wydostałem się
z kokonu jak motyl
po latach tak wielu
wydostałem się
z kokonu jak motyl
po latach tak wielu
wciąż wznoszę się wyżej i wyżej i wyżej
i dalej wciąż widzę i widzę i widzę
na marne, na marne
słucham już lepiej i lepiej i lepiej
i słyszę też więcej i więcej i więcej
na marne, na marne
nad horyzontem widzę zachód słońca
lazur gradientem przechodzi w czerwień
dzień powoli chyli się ku końcowi
a ja wzlatuję nad taflą jeziora
patrzę w dół i widzę swe piękne odbicie
to ostatni obraz który zobaczę
zanim pochłonie mnie tafla jeziora
nad którą ujrzałem swe piękno na moment
Random Lyrics
- y be gurski - powers lyrics
- sean bonnette - motor away lyrics
- david shawty - who let the dogs out lyrics
- elyne - zenit lyrics
- gus lopes - verdadeira liberté de amar lyrics
- taylor swift - hoax (the long pond studio sessions) lyrics
- botanichesky sad - дом там, где сердце (home is where the heart is) lyrics
- roc marciano - pimps don't wear rabbits lyrics
- kidd essenti - rgb lyrics
- rhyan besco - untitled 001.m4a lyrics