azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bonczi - białe porsche lyrics

Loading...

[intro]
zacząłem kurwa przez “oł-em”, ja pierdolę (śmiech)
(śmiech)
wrrr!

[refren]
zegar wskazówki ma dwie (dwie!)
po rynnie spada mi cash (cash!)
masło podjechał rowerem (rowerem!)
ja jadę porsche, ty jesteś cwelem (ty jesteś cwelem!)
zegar wskazówki ma dwie (dwie!)
patrz, to porsche sobie mknie (sobie mknie!)
czarna koszula i złoty zegarek (zegarek!)
ja na obiad jem zupę z pieczarek (zupę z pieczarek!)

[strofa]
białe porsche i białe buty
patrzą na mnie zazdrosne fiuty
komu się powodzi, to powodzi
ty bujaj się na rozjebanej łodzi
jesteśmy piękni i młodzi
zjem se zupkę, mi nie zaszkodzi
konie na polówkach zagięte jak kołnierze
ty masz bluzę z gap’a? kurwa, nie wierzę
konie mechaniczne? ich już nie mierzę
straszę na wsi kury – spadło im pierze
jestem, ziomek, dziki
jestem dziki jak dwa indyki
zacząłem myśleć, ale światło zgasło
nie piszę gówna jak ten pedał masło
światło zgasło, światło zgasło
zbliża się obiad – już lepię ciasto (wrrr!) (ciasto!)

[refren]
zegar wskazówki ma dwie (dwie!)
po rynnie spada mi cash (cash!)
masło podjechał rowerem (rowerem!)
ja jadę porsche, ty jesteś cwelem (ty jesteś cwelem!)
zegar wskazówki ma dwie (dwie!)
patrz, to porsche sobie mknie (sobie mknie!)
czarna koszula i złoty zegarek (zegarek!)
ja na obiad jem zupę z pieczarek (zupę z pieczarek!)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...