azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bonson - lokals only lyrics

Loading...

[zwrotka]
pliki, pliki, bankomaty
kici, kici, małolaty
pcha w nią graty jak do szafy
mówiąc do niej jak do szmaty
automaty, bar otwarty
pijąc wódę, paląc fajki
pijąc w sumie jakoś czwarty
dzień; już nie wiem na co rap mi
marzy mi się aston martin
je dwie na raz, aż po sam świt
ma pośladki jak z okładki
i pamiętnik narkomanki
jestem damian, patol straszny
w ręce szpada, tak po czwartym
tak po piątym, światło zgaśnij
wam podobny, a wciąż sam z tym

[refren]
a jeśli któryś z was chce, to tylko da mi znać
czekam w umówionym miejscu o piątej
a jeśli przyjdzie dwóch, no to mam w kieszeni nóż
który otwiera się często co piątek
a jeśli przyjdzie trzech, no to pech
w drugą rękę złapię krzesło obok mnie
bo jeśli nie jesteś stąd zrozumiesz szybko swój błąd
[zwrotka]
hektolitry wódki + jestem przez to dziwny, sm+tny
łzy mi z buźki wycierają prostytutki
nie no znów mi odjebało i kłamię
jestem raperem, więc mam prawo ich zawieść

za to płacą mi nawet; nic za darmo
wpaść pod auto dziś chciałem: chyba lambo
światło gasło przy barze; zrywa dach coś
jak coś sam to wybrałem; drina z wkładką

mama, ale syna masz, co; miałem być jak slumdog
milionerem, ale
mama chyba mam dość, sagan ściska nam złość
jestem za dobry, a tu każdy z nich tak bardzo ma wypierdolone

a ja znowu piszę w pół do trzeciej
o mój stan nie pytaj lepiej już
moja żona dziś zasypia przy kobiecie
nie zrozumiesz nas to co mam ci powiedzieć

ja pierdolę zazdro, ja nie mogę zasnąć

[refren]
a jeśli któryś z was chce, to tylko da mi znać
czekam w umówionym miejscu o piątej
a jeśli przyjdzie dwóch, no to mam w kieszeni nóż
który otwiera się często co piątek
a jeśli przyjdzie trzech, no to pech
w drugą rękę złapię krzesło obok mnie
bo jeśli nie jesteś stąd zrozumiesz szybko swój błąd
[refren]
a jeśli któryś z was chce, to tylko da mi znać
czekam w umówionym miejscu o piątej
a jeśli przyjdzie dwóch, no to mam w kieszeni nóż
który otwiera się często co piątek
a jeśli przyjdzie trzech, no to pech
w drugą rękę złapię krzesło obok mnie
bo jeśli nie jesteś stąd zrozumiesz szybko swój błąd

bo jeśli nie jesteś stąd zrozumiesz szybko swój błąd [x2]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...