azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bonson - niech żyje bal lyrics

Loading...

[zwrotka 1: bonson]
mój gatunek na wymarciu, mój anioł na odwyku
diabeł zerwał łańcuch, przez to znowu skończę na chodniku
smak poranków, antydepresantów smak znów jak cukierki
jesteśmy młodzi i piękni, i walimy kreski, kurwa na pół ręki
chroń mnie od wrogów albo daj mi następnych
boże dopomóż, albo od razu mnie przeklnij
w drodze do domu, potykam się znów, napotykam zakręty
worek po worku, butelka do butelki
wszystko się składa w całość powoli, tylko ja mylę drzwi, mylę domy
po co żyć byle dożyć, po co wyć tyle godzin?
po co łzy, gdy pierdolisz? już ten świat wyleczony
pij do dna i niech boli, nic nie szkodzi!
[refren: feno]
niech żyje bal (żyje balet)
taniec poplątanych ciał (nalej)
zanim znów zostanę sam, jak palec
rzucę czar, cz+czar, cz+czar na czarę (czarę)
niech żyje bal (żyje balet)
taniec poplątanych ciał (nalej)
zanim znów zostanę sam, jak palec
rzucę czar, cz+czar, cz+czar na czarę (czarę)

[zwrotka 2: bonson]
mam już swój pakiet, ale biorę dwie za sto
tak oszukuję się, żе jakoś przetrwam noc
na brudnej klatce wykrzyczała: “jеbać to”
gdzie nauczyłaś się tak klnąć?
prochy nie dają nic mi poza
złudzeniem, że się mi przyglądasz
że twoja dłoń, przy mojej dłoni, to nie zbrodnia
a przecież miałem dziś unikać cię, jak ognia
nie wiem, czy chcę doczekać jutra
gdy gwiazdy mają mnie za głupca
co mam powiedzieć, kiedy słów brak?
i na usta sama pcha się tylko “kurwa”

[refren: feno]
niech żyje bal (żyje balet)
taniec poplątanych ciał (nalej)
zanim znów zostanę sam, jak palec
rzucę czar, cz+czar, cz+czar na czarę (czarę)
niech żyje bal (żyje balet)
taniec poplątanych ciał (nalej)
zanim znów zostanę sam, jak palec
rzucę czar, cz+czar, cz+czar na czarę (czarę)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...