a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

braddu - iglesias lyrics

iglesias,iglesias znów tańczę jak iglesias
[verse one]
wjeżdżasz do mnie do pandemonium –
nagie suki tańczą w ogniu
czarne owce przy czarnym koniu –
wypadają blado ziomuś
król bez korony –
odejść od stołu w tej chwili
wszystkie fałszywe skurwysyny
jeżeli już gadasz to gadaj uczciwie –
nie gadasz o hajsie więc ja nic nie słyszę
głuchy z natury na głupie pierdolenie –
przejdźmy do konkretów
nie masz dla mnie nic i nie kręcisz nic –
to nie mamy o czym gadać ziomeczku
moi ludzie na wierzchu trap’n’roll –
twoi podeszwą
na bank moje gówno podeszło im –
skurwysyny kserują mój film
a więc czym byś był beze mnie dziś –
na nowej scenie –
gdzie nie jest łatwo tak wcale kurwa się wbić
jak łatwo weszli tak łatwo z niej spadną
zobaczysz kto jest kim –
gdy zagrasz z musu ostatnią kartą
moje życie to kurwa dream –
kiedy kitram bakę i wylatuję na miasto
ucieczka z alcatraz-
dla mnie to cały świat –
dla ciebie peron poznania
musiałem spaść na dno –
żeby zrozumieć kto ze mną kto nogi podstawia
codzienne bailando jak enrique –
nazywam to iglesias
przechylam głowę wlewam goudę –
zasmażam joiem –
polewaj

(ref)
iglesias iglesias iglesias
iglesias iglesias iglesias
znów tańczę jak iglesias
iglesias iglesias iglesias
iglesias iglesias iglesias
znów tańczę jak iglesias

wjeżdża 808 bóg o diabelskim głosie-
jestem tu mięso rozklej –
melanż znów siódmą nockę
(ooo)

(ref)
iglesias iglesias iglesias
iglesias iglesias iglesias
znów tańczę jak iglesias

[verse 2]
wróciłem za światów –
by pokazać ci twoje miejsce w szeregu
rap bez reguł –
życie to rebus
wciąż do przodu bez stresu –
pokaż powody tych hejtów
moja gra olimpijska –
twoja gra nie doczeka gwizdka
ty nie rapujesz tobie jebie z pyska –
moje wersy świeże jak tic-tac
linijki prawdziwe aż przezroczyste –
widzisz serce na nim blizne
biorę na dystans to co pierdolisz –
bo kłamiesz mi w żywe oczy
życie to narkotyk –
płynę w nim jak przez wisłę
ja rozkwitam ty kiśniesz
powiedz gdzie jesteś na dziś dzień –
nie mogę cie znaleźć coś kurwa umilkłeś
łapię za kolanko –
pewność mam że wyjdę dziś z tą szmatą
jebany pro żaden amator –
niunie krzyczą tato
nie zmienia się wiele po za twarzą i jej datą –
ciebie życie klepie jak dziwkę alfons
czarny sl i iphone 6 –
chce kurwa to wszystko mieć
jestem tu by grać –
lada moment jebnie jackpot
roluje stówę w papier –
pakiet dwa kible- ja mam to
hejtują mnie bo kurwa umiem kręcić za firanką –
sprzedaję ci swoje marzenie –
nie ma nic za darmo

(ref)

glesias iglesias iglesias
iglesias iglesias iglesias
znów tańczę jak iglesias
iglesias iglesias iglesias
iglesias iglesias iglesias
znów tańczę jak iglesias

wjeżdża 808 bóg o diabelskim głosie-
jestem tu mięso rozklej –
melanż znów siódmą nockę
(ooo)

iglesias iglesias iglesias
iglesias iglesias iglesias
znów tańczę jak iglesias

- braddu lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS