a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

brain dead familia - posse cut lyrics

[intro: opał]
yeah, rrr
ah, to bdf, ziom
hehehe

[zwrotka 1: opał]
to jak cube, bo wciąż nie wiem gdzie jestem, ale wchodzę w to jak w sześcian
to chyba przez przejścia, wokół, wokół widzę przejścia, ziomy murem stoją za mną, ty nie masz podejścia
gra się sama przeszła, przez nas przejść to jak przez sześć ścian
dawno już nie szukam wyjścia jak mam takie wejścia
biorę to, co los da jak to zawsze jakaś lekcja
no a jak się ciągle kręci, nie pytam: orzeł czy reszka?
najwięcej odzysku, morda, tam, gdzie brodzi się w odmętach
nie wiem co ich boli, tak to, jak to mi wyszła ósemka

[zwrotka 2: profesor smok]
to bdf, nawet włosy, których nie masz staną dęba
miejsce gdzie wszystkie wersy wasze dusze mają spętać
samiec alfa i omega cosmic horror, oto on
co za pogoda, popadają mi do stóp, jego wysokość smok
diabeł wcielony, sól na wasze rany, a więc będzie piekło
trzęsie ziemią każdy jego krok i wielkie ego
ma kręgi piekielne, w kręgosłupie odwrócony krzyż
armię za sobą, czytaj: mocne plecy i na scenę zwis

[refren]
nic o nas, bez nas
sześciogłowa bestia, przybyliśmy z piekła was zbesztać
nic o nas, bez nas
powiedz na osiedlach, jakby znowu wychodziło d2
nic o nas, bez nas
sześciogłowa bestia, przybyliśmy z piekła was zbesztać
nic o nas, bez nas
powiedz na osiedlach, jakby znowu wychodziło d2
[zwrotka 3: mati ważny]
jadę jak harley, jak icy tower, to level up, bratku, gram w to jak icp
i nawet jak będę klaunem, to jarasz mną się jak harley quinn
dawaj maniek, ja hype chcę mieć tu jak paweł jumper
jak cs, zwale cię z nóg, nawet na dust’cie
ja płynę jak orinoko, wyrobię kultowe logo
homie, no bo nawet horus to wydziarał tu sobie moje oko
ah, sh+t… here we go again
znów rap zjadam, a rap beze mnie jest, jak jebane san andre… nie ma asa

[zwrotka 4: kodein]
jestem jak saper, jak wchodzę, masz kiepską minę
ładuję nawet, mimo to rzucam lepszą kminę
szlachtuję ab, w końcu poczujesz też to synek
jak kule z makiem, zderzenie z tymi, co męczą rynek
bo wjeżdża bdf, czyli będzie dużo flaków
rozbebeszę stylem im te krainę łaków
wjeżdża bdf, czyli bardzo dobra forma
lecz kiedy idę w pseu, tu ni macha, ni kaloriach

[refren]
nic o nas, bez nas
sześciogłowa bestia, przybyliśmy z piekła was zbesztać
nic o nas, bez nas
powiedz na osiedlach, jakby znowu wychodziło d2
nic o nas, bez nas
sześciogłowa bestia, przybyliśmy z piekła was zbesztać
nic o nas, bez nas
powiedz na osiedlach, jakby znowu wychodziło d2
[zwrotka 5: floral bugs]
podjeżdża sześćset koni, a za kierownicą jeździec bez głowy
odpicowany niczym belrus connie w odwiedzinach u madonny
świeży, wyprasowany
nowy aż do kości niczym lily collins
stoimy zwarci jak hipolici, patrzą na nas ci hipokryci
i mówią, że jesteśmy poryci
a my tylko chcemy poryć im
to floral gang i brain dead family, oh

[zwrotka 6: słoń]
to bdf, suko, matkojebcom na pohybel, jazda
jestem etyczny jak +n+l z babcią na mogile dziadka
rano założyłem kaftan, z ust mi ciurkiem cieknie piana
moim ghostwriterem głosy, które słyszę z pęknięć w ścianach (ah!)
bez piszczenia niczym farinelli
wpadam w szał bitewny zawsze, kiedy kładę na bit wersy
więcej sk!llów w ośmiu liniach niż ty na swym całym lp
nawet gdybym był kadłubkiem, to byś, kurwa, jadł mi z ręki (oh!)

- brain dead familia lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS