bryza - onaby lyrics
[verse 1 + leontheblue]
ona słyszy na głośnikach, mówi “ciągle więcej chcę”
nie przestanę to nawijać choćby świat zakończył się
trochę zawróciłem w głowie suce, wpada w hipnozę
na kolanach prosi pana bym rozszerzył nogi jej
ona bierze to dzioba, robak w ustach wije się
suko wiruj mi językiem to w motyla zmienisz się
nie potrafię opanować żądzy, lepiej kurwo wiej
bo jak ruszę dziś na łowy spotkasz się ze żniwiarzem
nie zapiszesz w moich ustach smaku, woni skóry swej, bo znikasz
takich dupek to na strzała mam w zapasie nawet kilka
mam dziś zmianę w nocy, robię znów za vlada palownika
taki nick nadano gdy zmieniłem d+cka w maczetnika
[chorus + leontheblue]
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
[verse 2 + młody fryzjer]
pierwsze koty za płoty, masz tutaj sto złoty, nie chodzi o stopy
nie chodzi o zdjęcia, masz ciuchy do zdjęcia, pewnie dlatego potrzebujesz siopy
porwę koszulkę i porwę rajstopy, naprawdę mnie jara, że nie znasz odmowy
przyszłaś do mnie wieczorem czyli pierwszy raz poszłaś po rozum do głowy
biję pośladek jak kotlet schabowy, masuję ciało jak gabinet odnowy
rozsuwasz rozporek jak worek strunowy, wiesz, że to sport więc masz stanik sportowy
chcesz bym rozpalił noc jak trotyl, bo parzę dotykiem jak ra
myślisz, żeś pięknaś tak jak motyl, a lecisz do ognia jak ćma
odpływam od ciebie jak kra, w życiu mi się wcale przydasz
jestem zły, mrożę krew w żyłach, nie brudzę rąk bo mam złote jak midas
twe życie to efekt motyla, jesteś błędem k+mam ten fakt
uber już czeka na tyłach, spoko ogarniam ten fracht
czekałaś na ruch + robię szach, twoje starania jak krew w piach
jestem big jak każdy mój track, mam dupkę jedną choć mogę mieć świat
chcę przeleć cały świat jak maleńczuk, buja biodrami, zostawia bez słów
jak wenus z milo dobrze robi bez rąk, tango libido buja jak flamenco
[chorus + leontheblue]
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
ona by chciała tego więcej, ona by chciała wpaść na ręce
ona by chciała coś uzyskać lecz nie wspomogę w udręce
Random Lyrics
- benjamin stewart - rosie lyrics
- hmt tray - flight lyrics
- dividend duo - talking to the sun lyrics
- jayson47 - back to back lyrics
- einstein the mastermind - you'll be gone lyrics
- bayway - rjavchina lyrics
- los chacales del amor - la cumbia del chacal lyrics
- xpillgambino - fuluma lyrics
- iriser - lost cosmic souls lyrics
- claudio abreu - é suficiente lyrics