azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bryza - polskie reggae lyrics

Loading...

[zwrotka 1 + fryzjer]
płonie styrta, wącham se, szatan mówi “wąsa chcesz”
w dłonie szkło tak pięknie lśni, szczypię się, czy to się śni?
pyszna ta z butli piję ją tak chętnie
lepsza jak sok z muszli, tak kończę ten dzień
it was good day jak ice cube, piję jak nakazał mi pan bóg
wypijam za kilka głów, wydałem dziś kilka stów
wszystko na bolsa, wszystko na żubrówkę
mówię, że wybieram wódkę, gdy ziom daję lufkę
gadam z menelem dziś to mój brat
pijemy za tych co patrzą zza krat
po wódeczce piękniejszy zdaje się ten świat
jeden ziomal zwinął się jak blunt, drugi zakwitł jak kwiat
ja z alkoholem za pan brat
przepiłem już czasu szmat
nie mam zapoi, no to wącham rękaw
ziomal pali skręta a mnie z cringe’u skręca

[zwrotka 2 + leontheblue]
zawsze jak problem z głową wódeczka mą zapomogą jest
bo nie preferuję jazz
żubrówka i luksusowa, oj nie nie nie
po wódeczce nie boli głowa
to od świata, problemów, od zmartwień i trenów
uciec chcę
wódeczka ratuje mnie
baj baj baj baj baj
ajajaj
ona jest jak oaza na saharze
na pustyni przy słońca skwarze
gdy mam ochotę na chwilę radości
to sięgam za połówkę, często na stole mym gości
[refren + leontheblue & fryzjer]
zamiast smalić lufkę wybieram żubrówkę
ona sakramentem, życia fundamentem
to współpraca niesponsorowana, nie mam za to szmalu
proszę o kontakt i dojdzie do podziału
zamiast smalić lufkę wybieram żubrówkę
ona sakramentem, życia fundamentem
to współpraca niesponsorowana, nie mam za to szmalu
proszę o kontakt i dojdzie do podziału



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...