a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

bsk - rukki lyrics

słucham świątecznych piosenek z mamą, ale to już nie to samo taki jak kiedyś chałupy przyjechały z miasta grupy głupich tylko się upić trudno. bo jak się nie ma co się lubi to się lubi kłócić
babcia dzwoni, że mam wrócić tamta “zostań rano wrócisz” jay+k rukki roku może dlatego ona tak lubi, aury wokół mnie wiecie chyba powiem ci prawdę no bo bardzo słaby kłamca czyli pije skee i wiedz, że trochę rozbity ale jestem jak piniata, trochę złości, trochę samotności ale w zawartości niespodzianka kiedy tamte ziomki tylko bic, cyc, klata no błagam. w głowach zaćmienie na antenie mówią idźcie w stronę światła, w mojej zmartwienie co będzie jak pójdę inną niż utarta, ale coś mi podpowiada, że to warto chodź nie wszystko co warto się opłaca. dzisiaj katar mam a i jakoś wzieło do nagrywania mnie proszę więc, że to zawsze musi być na stylu. dałem reakcje na berealu to taki rodzaj podrywu ale we mnie jeszcze za mało płynów, żeby napisać “hej!”
i wiem, że dla nich te teksty trochę corny sodry, potrzebuje atencji bo z byt lonely kiedy robię zwrotki, to rodzina pyta “co ty robisz?” “weź dorośnij” chłopaki bez capy fitują długie włosy do szerokich spodni (moje blond? jak frank ocean) i chodź dobre zwody mam to i tak dostałem w życiu za dużo koszy (ha ha he) joł myślę o niej jak przymiotnik w ręce broń w nią wymierzę celownik, nikt nie pyta “czy wychodzisz?” tak samotny czuje się dzisiaj ale to w sumie pomaga w twórczości mi, ludzie lubią dzielić nas na worki a my chodziliśmy na kawę we wtorki (dziś) byłem trochę zajęty myśleniem o przyszłości (sh+t) znowu spóźniony i to nie przez korki czwarte piwo to ostatnie w czwartek, a piąte w piątki w sobotę piszę wiadomości co do ciebie ale w sumie to nie znam odbiorcy (dokładnie tak) wow jay+k

- bsk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS