bubliczki - derwisz weselny lyrics
[zwrotka 1.]
znowu męczy mnie weselny lunapark
ciotka siostry szwagra już wyrywa bark
głośno woła mnie
krzywo rusza się
palce depcze i za wolno tańczy
odbijany, wyszarpany co to jest?
ani rumba, ani polka, co za jazz…
coraz szybciej gra
orkiestra na dwa
a ja wciąż na jedną tylko patrzę…
[refren]
i jak derwisz kręci się
w transie, w upojeniu
tak jak wtedy ze mną, kiedy
nad bosforem padał deszcz
trzeba było zostać tam
razem szukać cienia
i nie wracać nigdy więcej
schować słowa w jeden szept…
[zwrotka 2.]
na parkiecie pełen chaos, ładu brak
czuje w kościach, że mnie zaraz trafi szlag
barszcz wchodzi na stół
i świniaka pół
trzeba zagryźć ten mentalny pasztet
jak to na weselu bywa bitka jest
młody ze świadkową nagle zniknął gdzieś…
poszedł w siną dal
zajumał cały szmal
pani młoda znowu sama tańczy
[refren]
i jak derwisz kręci się
w transie, w upojeniu
tak jak wtedy ze mną, kiedy
nad bosforem padał deszcz
trzeba było zostać tam
razem szukać cienia
i nie wracać nigdy więcej
schować słowa w jeden szept…
Random Lyrics
- ralph rainger - moanin' low lyrics
- madlib - tarot ash lyrics
- larry manuel - abstract lyrics
- poison pen - intro (foreword vol. 2) lyrics
- the fall of troy - inside out lyrics
- hue - over east lyrics
- herrick & hooley - good morning (side b) lyrics
- bigston | teoria strun - przeszłości lyrics
- louis dutra - stacy lyrics
- los morros del norte - el compa carrillo lyrics