bublon - wojna lyrics
wstęp:
potoczne myślenie o moralności jest takie, że istnieje sprawca i biorca. kat i ofiara. i albo się jest jednym, albo drugim. ofiara jest moralna, więc nie może być katem. identyfikując się z rolą ofiary, zakładamy że jako zbiorowość nie możemy być sprawcą niczego złego. nie potrafimy przyjąć, że na wojnach dzieją się przeróżne rzeczy. a my nie jesteśmy pod żadnym względem wyjątkowi. jednocześnie bycie ofiarą uzasadnia naszą bierność…
zwrotka:
97 pierwsze kroki, fascynacja światem
2 12 pierwsze słowa na papier
pół życia nielеgal to ulegnie zmianie
ci wbiję na chatę jak supеrbohater
mówią jest słodka?
inni ją toczą o ucięty voice tag
rządowe kurwy wrzucają ją w koszta
bohaterowie pierwsi giną na wojnach
rapy to bomba? twoje niewypał
coś tam wystrzelił, ktoś piachem przysypał
ty młody pelikan, czytaj młody przypał
ja nabieram masę, czytaj zwiększam kapitał
braci potraciłem, to jest pewne
mordo nic na siłę kiedy nie chcę
wegetacja tylko mnoży bezsens
chciałbym dzielić serce, by mnożyć pengę
odjąć to najgorsze, dodać co najlepsze
a co najlepsze?
scena się mnie boi, nie bój zmiany się na lepsze
wszyscy wolni, tak jak wolny tybet
taka wolność z pozoru, no to niezły kibel
sam to kminię
zbudowali ten mit tak jak atlantydę
niby czas pokoju, a to czas pogardy
światowy sojusz, wojna o standardy
ludzie nie odpuszczą, nawet jeśli martwy
przeinaczą fakty, zajebią fanty
wielkie oszustwa tak jak al+asad
kombinowanie siana na wypasach
co mówi tiwik i pierdoli prasa?
to wbijam mocno w to, ty wiesz co
gdy mówię przeszłość, myślę osobie
mówię porażka, myślę osobie
i marna szansa, myślę osobie
osobie drugiej, liczby mnogiej
możesz mieć wyniki jak najlepszy snajper
na rejonie mogą mówić tobie zajcew
niepotrzebne tobie nawet innych wsparcie
no a zdradzą ciebie linie papilarne
jedni jej nie chcą, a drudzy pragną
dla biednych trudno, dla bogatych łatwo
(krew, manipulacja, strach)
jedni jej nie chcą, a drudzy pragną
dla biednych trudno, dla bogatych łatwo
kończysz z szacunkiem, albo pogardą
(system, ofiara, kat)
jedni jej nie chcą, a drudzy pragną
dla biednych trudno, dla bogatych łatwo
kończysz z szacunkiem, albo pogardą
ja pierdolę tych co zostali szwajcarią!
zakończenie:
wojna, według oficjalnej definicji zorganizowany konflikt zbrojny, między państwami, narodami, grupami społecznymi. według nieoficjalnej potężne narzędzie w rękach ludzi, którzy chcą osiągnąć swoje prywatne cele za pomocą: śmierci milionów, dziesiątek lat traumy i poszerzania ogólnoświatowej nienawiści. zastanów się czy chcesz być marionetką w rękach systemu i przelewać krew za ideały obcych ci osób
Random Lyrics
- spártaco - bella davvero lyrics
- gli avvoltoi - era un beatnik lyrics
- martha wainwright - les grognards lyrics
- skinny (pl) - in the field lyrics
- roy bianco & die abbrunzati boys - der abschied hat immer saision lyrics
- atenza - dans la ville lyrics
- urban & 4 - negledljiva lyrics
- maez301 - up lyrics
- estani & rusherking - ayer lyrics
- firefall - there she is lyrics