a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

buchy / kaimon - lołlajf [pist#2] lyrics

[verse 1]
[b] szczerze powiem, że jestem grubo popierdolony
[k] ale mimo to nie opuszczamy nadal szkoły
[b] po parówce z fresha jestem lekko spowolniony
[k] do 30stki bury nie znajdziesz chyba żony
[b] na ciebie wózek z dzieckiem czeka tuż za rogiem
[k] ty chodzisz na religię jak za rękę z bogiem
[b] jestem człowiek-punchline, uważaj z tym dialogiem
[k] jutro z dilipem pod freshem dojadę ciebie ziomek
[b] takich łaków jak dilip zjadam jednym podwójnym
[k] nie ciśnij po nim, przecież jest piękny, potulny
[b] za jego chujowe rymy paciorek szybko zmówmy
[k] dobra, nie nawiązujmy teraz do tej kurwy
[b] kończąc już tę zwrotę, biorę nóż i flotę
[k] jaką flotę, przecież nawet nie stać cię na hotel
[b] rodziców o wyjście nie muszę prosić już o zgodę
[k] no wiem, właśnie tak, we włoszech maksio stracił cnotę

[hook]
[b] dominika wali zdjęcia
[k] łukasza ma za księcia
[b] julian wali focha
[k] za gulej już nie szlocha
[b] kuba nie ma oka
[k] brata ma za zboka
[b] kozioł je kotleta
[k] z końskiego napleta

[verse 2]
[k] jesteśmy na sarmackiej, kuba jedzie freestyle
[b] to ta impreza, na której powiedział ‘pist’, tak?
[k] będzie z niego raper, na razie mały pisklak
[b] na feacie już podobno u białasa, w klik klak
[k] podobno tak, ma nawijać o dziwkach
[b] w realu spotka jedną, to mu zrzednie minka
[k] w jakim realu, bury o czym ty pierdolisz?
[b] w sumie racja, do listy marzeń mu to dopisz
[k] jaja u kozła rosną, ciekawe czy to boli
[b] nie wiem, na pewno nie może walić już do woli
[k] ogólnie naszą klasę, to ja lubię w chuj, nie?
[b] lubić, czy nie lubić, w ogień za nią nie pójdę
[k] gdybym miał możliwość, to odjebałbym w sekundę
[b] pozwól, że pomogę, założę tylko kurtkę
[k] a jak już odjebiemy, to uczcimy w kurwę
[b] z tej okazji chętnie zjem z tobą parówkę

[hook]

[verse 3]
[kaimon]
tak jedziemy tutaj freestyle, z burym na kwadracie
zawijamy tu dilipa, leżymy na macie
razem z bonusem tutaj nawijamy ziomek

[buchy]
to pomoże ci nawet urban ziomek
mixtape rozpierdoli wasze telefony
no i co ja mogę powiedzieć, wyruchamy wasze żony

[kaimon]
za wasze żony jeszcze wasze dzieci również
czekaj na swoją córkę, utnę jej chujjjjj.. nie

#kuba
#kuba
pozdro600 dla znajomych

- buchy kaimon lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS