azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

budda. tv - samochodowe stereotypy lyrics

Loading...

przed wysłuchaniem wysoce zalecamy nabranie dystansu do świata i otoczenia, bo nuta pomimo realizmu tekstu została nagrana w celach humorystycznych

[zwrotka 1]
a45 amg, boli typowego banana
tata prawnik lub deweloper, mama w domu pije szampana
pachniesz dolce & gabbana, gdy wbijasz na swoją prywatną uczelnię
polówka najczęściej biała, krokodyl otwiera szczękę
zaczeska do tyłu zrobiona, od rana mokasyn i jeansy dsquared2
twoja dziewczyna w stylówie z vitkaca, wczoraj kupiłeś torebkę jej
lv brązowa, bo masz tyle siana i musisz wyglądać przed plebsem
benzyna 2 litry pod maską na wejście wystarczy, by zostać gwiazdą w mieście
lambo, mam lambo
bo krypto mocno siadło
włożyłem w to całe siano, na które w holandii się zapierdalało
patrz jak robię swag, invest your money fast
nic niе wiem o światowym rynku, byku
ale moja fura to prawdziwy flex
to mój wykrzyknik, po śródmiеściu wożę dziwki
nie wiem skąd mam w sumie cały ten hajs
ale moja fura to sukces, nie fart
jesteś z niewielkiej mieściny, 10 tysięcy mieszkańców
impreza masowa to tutaj chrzciny, a sukces to złoty łańcuch
symbol renomy to honda civic lub jakiś model air max’ów
ty jesteś królem remizy, e46 bmw
a pod remizą się gada o sprawach
o tym, która dupa się najbardziej sypie
kto tanio robi też chipy do bety
bo koni mieć warto pod maską stadninę
na allegro kupiłeś znaczek m+pakiet
więc w weekend będziesz miał branie
zajeżdżasz sobie pod ziomala chatę
palisz przez szybę faję
napęd na tył, więc zamiatasz dupą
gdy pod szkołą pizgasz se bączki bawarą
robisz tu dym jak jebany rambo
bo betę masz czarną, lecz gruza
[zwrotka 2]
dobra dobra, teraz grubo
bentley czarny jak frugo
okrywasz się drogą skórą
a w komplecie masz czarny hublot
a twoja dziewczyna 22 lata, na imię ma, powiedzmy, agata
jest sekretarką w jednej z twych firm, wyciągasz vat ze spółek it
a ona o niczym nie wie, śledzą ją cbś+e
cztery komórki masz w spodniach armani, wolno jedziecie po mieście
po co wam robić hałas? te tłoczne galerie nie dla was
a gdyby mama pytała, weź powiedz jej, że na giełdzie zarabiam
twojego syna też znają na mieście, jest w wieku agaty, pomyka mercem
twoja hawira to peryferie, wysoka brama, ochrona na wjeździe

wypierdalać za bramę, raz kurwa!

[zwrotka 3]
jeździsz passatem, masz na imię mirek
niemcy z komisów coś mówią, że świrek
targujesz cenę, bo to dobry diesel
niemiecka jakość, i tak dobrze idzie
1.9 tdi, sąsiad widzi, że masz kwit
jedzie se nawet na olej z rzepaku
passacik w diesel’u to klasyk tematu
leasing na lata to pętla na szyję
passat w gotówce to spokojne życie
praktyczny, pojemny i luksusowy
rodzinny, sportowy i biznesowy
kredyt na furę za duże ryzyko
wjeżdżasz na dziurę, to dla niego nic ziom
wozisz dzieciaki i surową żonę
nie jak biedaki, co jeżdżą golfem
oj

ale jest pan chamski



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...