buka & rahim - regres lyrics
[zwrotka 1: buka]
jeśli nie wiesz dalej gdzie jest mój progres
zostawiłem w delorianie, byś go znalazł w przyszłości
jak dorośniesz skumasz niedokładne i przenośnie
uważaj, bo auto ci gaśnie i zaraz stoczy się
do: “huraganami, napadamy, władamy” – ej to off beat
skumałeś?! i jest do rytmu ciągle, weź ponownie cofnij
to dobre zwrotki, nie wtórne jak burger na wrotkach
czaisz jak zakurwiam – czy 2 fast food dla żołądka?
znów nie wchodzę do tej samej rzeki pływać #historia
lubi się powtarzać – ja odgrywam rolę j. fox’a
#marty mc fly, przybywam nagrywać teorie
lata praktyki wam zajmie, przestudiowanie formy
chętnie z niej wyjdę, bo nie lubię ramy zwykłej
nasmaruję ci masłem jaja, będą jak skumałeś przepisy
mojej kuchni rymowania na bicie
jak byłem mały – też nie smakowało mi to samo co dzisiaj
bo dojrzewamy jak wino cyklicznie
ty zatrzymałeś się manie, na leśnym dzbanie pitym z gwinta
i co mi z takich fanów co nie czają jak cisnę
do przodu z nawijaniem, bo nie nadążają najzwyklej
[refren: rahim]
hej, nie kumam o co chodzi niektórym
oni mówią że spada buka, gdy zdobywa góry
chyba do góry nogami słuchasz mp3’ek, czujesz
myślisz że to regres, a to ja cię dubluję!
[refren: buka]
hej, nie kumam o co chodzi niektórym
oni mówią że spada rahim, gdy zdobywa góry
chyba do góry nogami słuchasz mp3’ek, czujesz
myślisz że to regres, a to ja cię dubluję!
[zwrotka 2: rahim]
kiedyś jako gnojek może bym się tym przejął
ale idąc po swoje przejąłem kolejny rejon
i ze spokojem lecę nad ziemską breją
bo poję się wiarą w siebie, wy nadzieją
biedne dzieci we mgle słyszą regres
gdy biegnę w górę biegle co dwa szczeble
zamiast tłumić zapędy, wkładać w gęby kneble
bez reprymendy idę tędy – w świetle
“świetnie, świetnie” – weź mi tu nie sepleń
opinie twe wystrugał gepetto heblem
wredne brednie, ciągnące niczym raclette
dźwigam je namiętnie i w tempie jak kettle
czy 3 gwiazdki za me 16’tki wystarczą?
miałem wrócić na tarczy – wracam z tarczą
może i mam miękkie serce jak karczoch
ale twardą dupę i to bardzo #du_arschloch
wali mnie czyś anonimowym szczurkiem
czy wybuchowym gryzipiórkiem schowanym za biurkiem
pchasz wywody ciurkiem, masz powodów górkę
srasz na mój staż, hasz #ferdydurke
[refren: buka]
hej, nie kumam o co chodzi niektórym
oni mówią że spada rahim, gdy zdobywa góry
chyba do góry nogami słuchasz mp3’ek, czujesz
myślisz że to regres, a to ja cię dubluję!
[refren: rahim]
hej, nie kumam o co chodzi niektórym
oni mówią że spada buka, gdy zdobywa góry
chyba do góry nogami słuchasz mp3’ek, czujesz
myślisz że to regres, a to ja cię dubluję!
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- dog orchestra - broke lyrics
- exit verse - seeds lyrics
- ares (ro) - am vorbit cu luna lyrics
- john silverstone - summer sky lyrics
- maeckes - verstummte streets lyrics
- merkules & prada west - chemisty lyrics
- david floyd - euer geld lyrics
- conor maynard - work (solo version) lyrics
- atw - home again (the other side) lyrics
- aron wright - twisted lyrics