ceha (cezet/hesik) - anatomia lyrics
[zwrotka 1: hesik]
weekend w weekend, alko zalewa żyły
muzyka przenika przez małżowiny
szczęka opada, w ustach nie ma śliny
język wywija jakby to były chiny
kolano klęka, pęka jelito
cewki moczowe wydalają piwo
szkliwo na zębach niszczy kofeina
żołądek się buntuje, temu rzygasz
łydki, pośladki, uda, masz dosyć
migdały powiększone jak kokosy
tłuste włosy nie odczuwasz smaku
smakowe kubki jak kubki z piachu
za dużo maku w postaci kompotu
jelito cienkie szuka antidotum
znieczulony przez opium, ty się uśmiechasz
to anatomia na pewno nie człowieka
[zwrotka 2: cezet]
budzę się i nie wiem gdzie jestem?
łeb mnie boli, zawsze sterem przestępstw
co się stało? mam zakwasy w nogach
musiała być długa przebyta droga
mam jakieś lepkie palce, chuj wie gdzie wsadzane
ręce mam jakieś poharatane
krew na kostkach, najebany siałem postrach
ta szrama na twarzy jakaś obca
żołądek nie pracuje jak trzeba
fiut mnie boli, nerka lewa, przeciągam się, ziewam
oddech mam nieświeży
w ogóle trampek w ryju, oczy czerwone, nie wierzysz?
bądźmy szczerzy włosy mam w nieładzie
nos mnie jeszcze boli ku przesadzie
i mało tego jak się w l+strze zobaczyłem
to zrozumiałem, dwóch zębów nie ma, z kimś się biłem
Random Lyrics
- arlida putri - aku ikhlas (feat. wandra) lyrics
- holdfast. - fever lyrics
- delcada - ghb lyrics
- h1 (harlem) - next up [s4.e16] lyrics
- zibex - uber lyrics
- orenzthug - s.o.s lyrics
- aroma di amore - de koortsdanser lyrics
- anticline - paroxysm (everything came pouring out) lyrics
- eddy (r&b) - can't shake this feeling lyrics
- david meece - never gonna serve anyone else but you - live lyrics