azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chada x rx - efekt porozumienia lyrics

Loading...

[refren: chada]
efekt porozumienia to nie gówno dla wszystkich
na tych bitach znów posypią się iskry
towar czysty jak nigdy, który bierzesz i kruszysz
lecz uważaj, to nie dla słabeuszy. (x2)

[verse 1: chada]
ze mną moja ekipa i się czuję jak w domu
po tym ludziom od zawsze ufam tak jak nikomu
teraz ziomuś do rzeczy, nie wiem co będzie potem
jak na razie to płyta znów pokrywa się złotem
my robimy robotę, u nas bieda nie piszczy
gramy swoje od dawna i nie damy się zniszczyć
czuję uliczny instynkt, wiem że zgoda to wszystko
żaden człowiek mi nie da odejść tutaj z walizką
moi ludzie są blisko, zrób rachunek sumienia
wspólny projekt na blokach #efekt porozumienia
mamy w genach ten klimat, całe życie z muzyką
może innych to dzieli, ale nas łączy #wikol
tego kichą nie nazwiesz, tutaj nie będzie plamy
nikt nikogo nie sczyści, my za dobrze się znamy
tamci rozczarowani mówili: “czarna owca”
teraz ja jadę furą, oni gdzieś na detoksach

[refren]

[verse 2: kaen]
wpadasz w sidła, forma mistrza, wyszła pizda, pismak, diss ma #miszmasz
w gotowości wojsko, życie to ciągła bitwa #street_fight
beats by dre, bang! mieszam, łącze, dzielę #schizma
hitman śle, bang! to niepokonany pele ciska
ten styl, dzięki graczom posiadam pancerz #bulletproof
czuję luz, kiedy wypluwam, wysyłam armię #amulet_sług
szacunek plus miłość braci detonuje ten ładunek grup
zrozum to, że w nigdy moich butach nie przesuniesz gór
nigdy błoto, biały śmieć scenie objawiony #kalkuta
tego nienawidzisz, ale w koncie słuchasz, nadal pal głupa
słuchaj kmiocie, kontrą myję pogodę #palec_boży
nawalę, walę, na wale, mam falę, to kame do hame #taniec_grozy
jest tu chada, zbuku, siła ciemniarzy #panzerfaust
nabity na bagnet, zabity na bagnie, hajde #counter_strike
ładnie pachnie punch, jebie cię suko, fajnie #swag
jebie swag, słowa to szpada, władam #bandera

[verse 3: zbuku]
ziomuś, wypisuj co zechcesz, wciąż latam na bitach
mam bandanę jak bandyta a w empiku moja płyta
a do klubu wjazd na vip-a, nie pytaj jak to robię
jarałem się tym dzieciak przed tym filmem #jesteś_bogiem
ja tu kradnę bogom ogień, żebyś tylko miał w głośnikach
a jak psy o coś pytają – ćśśśś – nie możesz sypać
tak się wiezie ta ekipa, wiesz, wiozę się pomału
wiozę się pomału, żebyś dostał kurwa szału
mówią: “przyszłość tego kraju – kariera małolata”
co rozpierdala na trackach jak w karate uzukata
efekt taki, że to atak, w porozumieniu grupy
bo szacunku i honoru żaden z was pizdy nie kupi
tu się wspiera swoich ludzi, frajerów bierze w parter
słowa bez pokrycia w czynach są po prostu chuja warte
my to robimy naprawdę, wszystko na jedną kartę
efekt porozumienia, chada, kaen, zbuku, z fartem

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...