azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

charles irish - sen lyrics

Loading...

[i zwrotka]
noc nie przespana, bo ciągle myślę o sprawach
które krążą po głowie, jak wysokie ciśnienie
rapsy, szkoła, filmy, praca, kobieta, pogoda
na jutro trzeba to zmontować, zapisać, wyuczyć
jest 2 w nocy, sporo czasu do alarmu budzika
zdążę zrobić to zlecenie, wideo mash+upa
może ruszę ten referat, wikipedia otwarta
może w końcu pójdę do+do niej, no może tak

[bridge]
może pójdę do niej, może nie, czemu nie w sumie?
może pójdę do niej, czemu nie, może nie w sumie?
nadal się będę kurwa nad tym zastanawiać?
bo dlaczego nie w sumie?

[ii zwrotka]
zbliża się 3 ja się wciąż zastanawiam
może sobie pogram, możе czas zarabiać?
siedzę na fotelu oparty o ścieżkę rozwoju
tеlefon w dłoni, słuchawki przy skroni
patrzę na sufit: “ciekawe jaka pogoda?”
może zachoruje, może złamię lewą nogę?
może pójdę do tej pracy, może jednak po zasiłek?
nie wiem co mam robić, godzina 4 na zegarze

[iii zwrotka]
ciężkie szare światło oświetla mój zaspany ryj
zasłonie to okno, chociaż może lepiej wyjść
zjeść śniadanie teraz, odlać się zawczasu może?
jest 5 a ja na nic nie mam wiecznie czasu boże…
może się położę, może nikt nie zauważy?
dziwny uśmiech pojawił się na mojej brzydkiej twarzy
przykrywam się kołdrą, śpiewam: “i have a dream…”
zamykam oczy, nie ma fal, dawid płyń z dream+team

[iv zwrotka]
6 rano, dzwoni alarm w pół wyciszony
„leż, jak leżysz” + odzywa się senne alter ego
mózg morderca nie ma dla mnie serca żadnego
zmulony w opór przewracam się o własne myśli
któregoś dnia coś się wymyśli
nie mam pomysłu już + na kolejne zwrotki
wszystko co o mnie mówią + do dziś to tylko plotki
idę w końcu spać, a wy żurnale palcie wrotki (hej, yo)

[v zwrotka]
18 na zegarku, dzień stracony mam, jak w banku
cudowne myśli depresyjne, jak kawa o poranku
od dzisiaj każdy budzik to będzie mój największy wróg, wróg
niby niewyspany, a czuję się jak młody bóg, bóg
i w sumie, czegoś tu brakuje a mógłbym zrobić wiele rzeczy
tylko dziwna myśl wszystkie moje mięśnie męczy
look na telefon, wow! nieodebrane połączenie z pracy
no cóż, nie ma rady, od jutra szukam nowej pracy
[outro]
dalej odczuwam depresyjny klimat
śmierć zrobi szach+mat, więc nie ma co gdybać
jak zwykle nie mam racji?

[bridge}
może pójdę do niej, może nie, czemu nie w sumie, co?
może pójdę do niej, może nie, czemu nie w sumie, co?



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...