azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

charlietoja - bnw2freestyle lyrics

Loading...

[intro]
jestem w proszku, w rozsypce
wypalony, rozmontowany
śmiertelnie zmęczony, chociaż + niczego w życiu nie dokonałem
muszę przystanąć w biegu, chociaż nigdzie nie dobiegłem
i odpocząć, odpocząć za wszelką cenę

[zwrotka]
bnw + bo nie chce wiedzieć
gdzie zniknął ten rok, od kiedy wyszło bnw
bnw + bo nie chce wiedzieć
nie wiesz co tam u mnie, więc opowiem tobie już
nie jesteście sami, tak jak wy ja stoję z wierszami
banda dziecinnych poetów myśląca wersami
dużo osób ciągle marudzi nad nami
każdy chociaż raz myślał o tym żeby się
za+kopać pod ziemią, żeby zaznać trochę ciszy
uciszyć swe ego, które potrafi niszczyć
wybaczyć bliźniemu, choć nie jestem religijny
nie mam ochoty robić nikomu krzywdy
lekki stop z lego żeby skupić się na przyszłości
odkąd mam osiemnaście to ciągle dorastam i nie chce się złościć
pamiętam jak wychodziło bnw i nie wiedziałem co robić
to było rok temu (czas przemija)

[outro]
a dzisiaj w głowie nie berlin, dużo większe cele
jeszcze trochę i zobaczycie, do zobaczenia na ep’ce
(będzie weselej)
+dźwięki cymbergaja+
i gol!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...