cheatz (pol) - czemu nie mozemy zyc tak jak wczoraj remix by oliwier lyrics
[refren]
jestem egoistą, a więc nie wiesz co ja czuje
w głowie dziwne rzeczy świeżym powietrzem się truje
rozbierz się do naga taką cię najbardziej lubię masz takie piękne oczy że sam się powoli gubię w nich
lampy nocy świecą jak twoje oczy po pixie
mamy szanse jedną żeby odnaleźć stąd wyjście
zabrałaś me serce, ja zabiorę jakaś dziwke
zrobimy to we troje potem postawi nam znicze ona
wszystko się sypie nie wiem czy zdołam podołać
rozjebane życie rozjebana głowa
tańczymy w deszczu myślimy tylko o nas
czеmu nie możemy żyć tak jak wczoraj
wódka w szafie żеby mama nie znalazła
pruje się do gości bo się z nimi pożegnałaś
kocham cie nad życie moją zazdrość pojebana
jak nie odpiszesz mi kurwa to nie dożyję poranka łapiesz?
bo ja nie łapie już nic
chciałbym spizgać się jak szmata
żeby nie wiedzieć jak żyć
siedzę zapłakany od wczoraj pisze do ciebie list
wiem że i tak nie odczytasz go
muszę już iść
[zwrotka oliwier]
dawid poszedł a ja chcę zatrzymać dla nas czas
w momencie kiedy nie martwiliśmy się o nas
pale papierosy żeby dostać w końcu raka
z moich gaci kiedyś wylatywała bardzo duża paka
chce zobaczyć twoją dupę, ale chcę cię mocno kochać
chcę uciec z mojej głowy ale nie umiem się spakować
jestem tak zazdrosny że robię się toksyczny
ale moim celem było też zagoić twoje blizny
serio kurwa płacze każdej nocy kiedy nie ma ciebie
jestem tak kurewsko zazdrosny że zabije jeśli się na nią spojrzysz zjebie
kocham cię tak mocno że nie zdajesz sobie sprawy
wiem że nie jesteśmy razem ale jest tu dużo prawdy
beat zaraz pierdolnie jak moja psycha już dawno
za bardzo dałem się pochłonąć w te jebane bagno
nic nie czuję ale nadal to czuję
w pracy specjalnie się poparzam żeby sprawdzić czy coś jeszcze czuję
jestem bardzo złym człowiekiem a chłopakiem tym bardziej jeśli nie wierzysz to słuchaj tego
[refren cheatz, oliwier]
jestem egoistą, a więc nie wiesz co ja czuje
w głowie dziwne rzeczy świeżym powietrzem się truje
rozbierz się do naga taką cię najbardziej lubię masz takie piękne oczy że sam się powoli gubię w nich
lampy nocy świecą jak twoje oczy po pixie
mamy szanse jedną żeby odnaleźć stąd wyjście
zabrałaś me serce, ja zabiorę jakaś dziwke
zrobimy to we troje potem postawi nam znicze ona
wszystko się sypie nie wiem czy zdołam podołać
rozjebane życie rozjebana głowa
tańczymy w deszczu myślimy tylko o nas
czemu nie możemy żyć tak jak wczoraj
wódka w szafie żeby mama nie znalazła
pruje się do gości bo się z nimi pożegnałaś
kocham cie nad życie moją zazdrość pojebana
jak nie odpiszesz mi kurwa to nie dożyję poranka łapiesz?
bo ja nie łapie już nic
chciałbym spizgać się jak szmata
żeby nie wiedzieć jak żyć
siedzę zapłakany od wczoraj pisze do ciebie list
wiem że i tak nie odczytasz go
Random Lyrics
- louis armstrong - gut bucket blues lyrics
- its_covin - na mapie lyrics
- declan mckenna - elephant (demo) (feat. earthpercent) lyrics
- junny (주니) & yelloasis - wine lyrics
- rotten apple trees - gridlock lyrics
- mucco - enttäuscht lyrics
- وائل جسار - ozobeya - عزوبية - wael jassar lyrics
- oasis - don't look back in anger (live at itunes festival, 2009) lyrics
- marc brierley - autograph of time lyrics
- krexx nv - time lyrics