a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

cheatz (pol) - kasyno (chyba) lyrics

[verse 1]
kryminalni mają nas na oku, męczy byłem i skarbówka
uh uh
bo zarobiłem 100 koła nie wychodząc z łóżka, to pora by wyjebać z kraju

zabieram gotówkę z pod łóżka, żeby uniknąć przypału, trzeba wyjechać z podwórka

[refren]

z lotniska na lotnisko, z samolotu do samolotu, z kasyna do kasyna, żeby wygrać trochę sosu + milion złoty obrotu, więc “millioner” wlatuję w grudniu, możecie dać mi już spokój

zjaralem cały weed!
nic nie muszę zrobić cały rok
mimo to, wciąż rucham dobry kwit, nie chce by to się skończyło

[verse 2]

jestem wpierdolony w bagno, ale coś to jest za łatwo
nie może nic nam zabraknąć baby + musze utrzymać to saldo
patrzą na mnie jak na degenerata + i kurwa w sumie to jest prawdą
[???] mnie tylko odróżnia że co miesiąc kupuję nowe auto
nie płacę [???] nie chce mi się ich rejestrować, shawty jest słodka jak haribo + nic tylko się delektować
dawno odpuściłеm tron, nie chciałem się przystosować
może to był błąd, jak naraziе jest wszystko alright, bo

[refren]
zjaralem cały weed!
nic nie muszę zrobić cały rok
mimo to, wciąż rucham dobry kwit, nie chce by to się skończyło

z lotniska na lotnisko, z samolotu do samolotu, z kasyna do kasyna, żeby wygrać trochę sosu [2x]

[outro]

zjaralem cały weed!

mimo to, wciąż rucham dobry kwit, nie chce by to się skończyło

- cheatz pol lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS