a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

chemol chemps - zero słów lyrics

[refren]
dla frajerów mam dziś zero słów
tylko środkowy palec i odpalę to znów
plus jak najdalej dla ziomali to puść
nie dla pustych głów, tylko tłusty groove

[zwrotka 1]
rzucam gałę na sikor i po chwili rzucam mięso
nie wpierdalam się z łokciami jak anhtony mason
pieprzone 5 minut – czekaj na dobry moment
w kolejce banda sukinsynów przed mikrofonem
za pazuchą flacha, oko węszy wszędzie
nad głowami wisi zakaz spożycia w obrębie
pierdole go dogłębnie – mam własny regulamin
bez kompromisu w rapie, zbyt wiele go poza nim
hajs się nie lepi łapy, a w kielni same straty
ale gardę trzymam twardo jak na dzielni wariaty
i robie rapy dla tych co k-mają te loty
i wrzucają boombapy na 33 obroty
jak muzyka to narkotyk – to kurwa jestem ćpunem
jak wariat po kablach, chłonę każdy instrument
i frunę po dźwiękach, skręcam opuszczam corner
bo wciąż chce zobaczyć californie

[refren]
dla frajerów mam dziś zero słów
tylko środkowy palec i odpalę to znów
plus jak najdalej dla ziomali to puść
nie dla pustych głów, tylko tłusty groove

[zwrotka 2]
gdzie jest rap sukinsynu? nie wiem chyba się zawinął
dusi mnie to nowe stillo jak spreewell carlesimo
teraz prawda zmieszana z gównem i kokainą
u mnie breaki płyną w żyłach z hemoglobiną
miałem dawno nawinąć coś na pętlach jak te
bo choć życie jest świnią, to nie pęka charakter
odpalam adapter, tnę sample jak plaster
poszerzam horyzonty, gdy są dla mnie za ciasne
nawet, kiedy wpadnę w dołek jak bila
to ostateczny bilans pokazuje, że to mija
znowu nijak widzę siebie w tym wyścigu szczurów
chcę tu grać po mojemu, nawet jak idzie po chuju
środkowy palec pokaż, kiedy los wpuszcza w kanał
najgorsze gówno przejdziesz nie padając na kolana
ludzie, którzy są oparciem dla nas – zawsze przodem
reszta to tylko tło na naszej drodze

[refren]
dla frajerów mam dziś zero słów
tylko środkowy palec i odpalę to znów
plus jak najdalej dla ziomali to puść
nie dla pustych głów, tylko tłusty groove

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]

- chemol chemps lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS